czy to możliwe?

[kuleczka]

Witam wszystkich 
Od 4 miesięcy mam fajnego, bardzo przyjaznego i raczej grzecznego króliczka-baranka. Ma dość dużą klatkę i często go wypuszczam-może sobie kicać po całym mieszkanku  . Dzisiaj wychodząc z łazienki praktycznie przepadłam przez mojego pupila bo wszedł mi pod nogi    wyobraźcie sobie jak byłam zaskoczona kiedy go tam zobaczyłam-wchodząc do łazienki starannie zamknęłam go w klatce-wychodzę- a tutaj mój królas pod moimi nogami radośnie sobie biega  na dodatek klatka zamknięta tak jak ją zostawiłam! Sprawdziłam ją dokładnie ale żaden pręcik nie odpadł, ani nie jest urwany, nie wiem jak mu się udało wyjść  mieszkam sama, więc nikt inny na pewno mu nie otworzył  i dlatego mam pytanie, jak myślicie, czy mój króliś może być na tyle mądry żeby jakoś sam się wydostał i jeszcze po sobie zamknął klatkę?  czy wam też się to kiedyś zdarzyło? Czy ja już sfiksowałam? 
Pozdrawiam 

[mika2680]

króliczy David copperfild ;P

[Alma]

Myślę, że na pewno ma jakiś sposób, tylko trzeba się dobrze przyjrzeć, poobserwuj go, króliczki są sprytne, ale wątpię by na tyle, żeby zamykały za sobą klatkę xD

[szyszka]

Moje króliki podnoszą górę od klatki Nie wiem jak, ale umieją

[Iskra]

Szarańcza podnosi bok klatki- najpierw szarpie energicznie i wyciąga z zaczepów, potem podważa zębami, w końcu podnosi do góry- i wychodzi. A klatka się za nią zamyka Co skutkuje tym, ze Szarańcza biega po pokoju a w klatce zostaje Roni, która otworzyć sobie nie umie, a Szarańcza jej nie otwiera

[kuleczka]

A myślałam już, że mój królik to geniusz   niezłego stracha mi napędził w pierwszej chwili 

[Iskra]

Króliki potrafią niezłe numery robić Miałam kiedyś zagrodę- i obojętnie jak wysoką zrobiłam, to po przyjściu do domu i tak króliki biegały po pokoju. Zakryłam ją od góry siatką- to samo. Okazało się, że jeden królik podnosił bok zagrody, drugi uszak zaczynał się przeciskać, a ponieważ zagroda była w ten sposób podniesiona, to ten który podniósł też wychodził  I tak pożegnaliśmy zagrodę. Rozważam powrót do niej, bo bez Dory Zając nie ogarnia, to Dora była mózgiem stada  Chociaż Szarańcza ma predyspozycje to dorównania jej 

[kuleczka]

Dzisiaj nie udało mi się podejrzeć co on wymyślił żeby się z klatki wydostać mam nadzieję, że wszystkie kable w pokoju przetrwają tą noc 

[kuleczka]

Dzisiaj z nudów postanowiłam zobaczyć jakie króliczki są teraz do adopcji iii... zakochałam się w Angel za zabój! wysłałam formularz adopcyjny i mam nadzieję, że mój Tofi będzie miał za niedługo nową przyjaciółkę! trzymajcie kciuki!

[joac]

No proszę! Angel! Jest rzeczywiście prześliczna, trzymam kciuki!

[Patek]

Angel to prawdziwy anioł grzeczna, ładna,  bardzo czysta,  wielki pieszczoch Trzymamy kciuki

[Majka]

Myślę, że na pewno ma jakiś sposób, tylko trzeba się dobrze przyjrzeć, poobserwuj go, króliczki są sprytne, ale wątpię by na tyle, żeby zamykały za sobą klatkę xD

moja Gabryśka potrafi za sobą zamknąc, ale raczej traktuje to jako formę zabawy, chyba nie robi tego umyślnie, bo potem się dobija do środka

[Orlosia12]

moja Elza też sobie sama klatke otwiera ale dla bezpieczeństwa zamykamy na noc na kłódkę