Przysmak? Bunia nie uznaje takiego słowa, bo dla niej wszystko jest przysmakiem i ciężko mi jest stwierdzić co lubi, a czego nie. Zjada wszystko z taką samą prędkością. Nie głodzę jej ;] , jej waga jest konsultowana z wetką (+0,10kg tygodniowo). Ale po kolacyjce zawsze dostaje jakis przysmak (dodatek) np: rodzyneczki, jabłuszko, hibiskus, truskawka, porzeczka, banan itd czyli głównie owoce. Absolutnie żadnych dropsów, chleba, ciastek, kolb i innych badziewii.