świeży meldunek z Uszatej
Niestety bez fotek, bo zapomnia
Kolia nadal smutna i przestraszona, niechętnie biegała, za jedzenie zabrała się bez przekonania. Mam nadzieję, że do wieczora doskubie.
Chmurro maj law chyba powoli zaczyna się nasączać, bo zasikał tylko pół kuwety i wypił tylko dwie miski, nie trzy
może niedługo będzie mu można zmienić kuwetę na trochę mniejszą? martwią mnie trochę jego boby - jak na to ile je, trochę ich mało. I brzydkie.
Rudy Stefan Wojownik baaardzo potrzebuje kastracji!
ależ to jest cudne zaaferowane rude pycho
Ptyś o dwóch żołądkach zostawia brzydkie, podługowate boby, ale to nic nowego.
Cappiszon zieleninę postanowił wchłonąć drugim końcem - coś tam skubnął, poten usiadł na reszcie i tak siedział i medytował...
Kminek medytował przed kupką siana, pewnie z powodu focha, że dostał tylko suche. UWAGA - nadal zostawia ceko! pewnie świeża zielenina podana wczoraj wieczorem nie pomogła
Ceko zastałam również u Sylwka, dostał suchą dietę przed drogą, oby pomogło!
Malwie zmiana lokalizacji kuwety nie pomogła
zalała kąt, w którym kuweta stała wcześniej. Bardzo boi się chodzić po kafelkach w korytarzu.
Kluseczka nadal markotna, ale z apetytem. i 100% kuwetkowa!