Relacja z dt na temat Kromeczki:
Panienka szybko zaaklimatyzowala sie u mnie. Juz drugiego dnia przychpdzila na mizianie i lezala z kopytkami do tylu. Mloda uwielbia brykac, 6 rano, gdy wszyscy spia jest najlepsza pora na bryki w klatce, wtedy wstaje i wypuszczam ja na bieganie po pokoju i przedpokoju. Poza tym, jak kazdy uszak, kromeczka uwielbia wcisnac nosek w kazda dziure, ma taka za klatka, wiec potrafi z bryknieciem wciskac sie w nia. Panna jest raczej niskopienna. Na transporter wskoczy, ale jak cos na tym transporterze jest, to juz dla niej za wysoko. Kabli poki co nie pogryzla, ale tekstylia ja interesuja
czystosci się uczymy dzielnie, ale ze wzgledu na zoo w brzuszku miękkie boby zdarzaja sie regularnie poza kuweta. Poza tym dziewczynka wyhodowala grzybka na uszach z ktorym tez walczymy.
Widac, ze dziewczynka dorasta, bo bzyczenie juz jest regularne i zdarzaja sie podgryzania oraz regularne otupywanie
W skrocie panna jest mlodym uroczym uszolkiem, po odleczeniu bedzie naprawde radoscia w domu
Fotki beda
bo mam na tel