Kilka zdjęć z sobotniego dyżuru w Uszatej.
Ciapek - ,,ale fajnie bo nie mam okropnego kołnierza"
Uwielbiam głaskanie ....
Sokrates - ,,jestem kierownikiem Uszatej"
Lili - ,,nie jestem duża tylko puszysta, a to nie moja wina"
Dziewczyna bez imienia, roboczo Basia - ,,jestem drobniutką śliczną dziewczynką, trochę nieśmiałą, ale lubię człowieka zwłaszcza ciotkę Kejt"
Donatan - ,,kawaler do wzięcia, duży i uroczy"
Ponadto:
Sprężynka - odpoczywa po sterylce,
Baten - jest śliczny, nie ma zdjęcia bo nie chcieliśmy go stresować, jednak jak biegały inne uszate był nimi zainteresowany. Trzymajmy kciuki za zdrowie malucha.
Reszta towarzystwa: Malaga, Bambi, Rita, Kleo, Malina kicały na zielonej trawce dzięki Bosniakowi.