Bella na pewno się doczeka, szkoda, że tak długo to trwa, no ale co zrobić.
Daisy za to zostaje z Sokratesem, więc już nie wraca do Uszatej
Zgłosiła się pani na Meliskę, a Kminkowi po grzebaniu w paszczy zdiagnozowałam nie ropę a odrastającego zęba, ale na razie się tym nie przejmujemy
Kmin na razie nadal u mnie siedzi i próbujemy przełamywać nieśmiałość w kicaniu - wolałabym, by więcej kicał niż chodził, i by odważył się wyleźć poza kocyk czy dywanik, ale też nic na siłę. Kminkowy filmik zrzuca się aktualnie na FB, więc za milion minut (przy moim sprzęcie to możliwe że nawet dłużej
) będzie można tam sobie obejrzeć, jak Kmin się rozkręcił.
Bubu nie ma gluta, ale jeszcze kicha, kicha też dalej Wacik i on jeszcze glutem dysponuje. Ale chyba idzie ku lepszemu