Dori, on ma praktycznie całodobową opiekę weta, więc jest pod stałą kontrolą. Rozmawiałam z lekarką o wzięciu królika do domu, ale ona woli go mieć pod ręką.
Wczoraj został pobrany drugi wymaz, zobaczymy, czy w glucie zmieniła się zawartość czy nie.
PS
Może ktoś chciałby zakupić dla Bubu Critical Care firmy Oxbow? Zjadł wszystkie moje prywatne zasoby, wykańcza ostatnie opakowanie, kosztowało mnie to już ze 200 zł i nie bardzo mnie stać na to, by z własnej kieszeni kupić zagranicą kolejne.
A z Anglii na fakturę nie wyślą do PL, ba, w ogóle nie wyślą. Do Rodi, Herbal i Recovery mamy dostęp w PL, ale Critical jest lepszy.
Gdyby ktoś miał możliwość i chęć, zapraszam na priv.