Dzisiaj przed południem do nowego domku pojechała Arya. Bardzo dziękuję Basi za jej zawiezienie, Pani Marcie B. za wirtualną opiekę, Marcie B. za spotkanie przedadopcyjne, Państwu Dominice i Grzegorzowi za odłowienie jej i uratowanie życia, a wszystkim wolontariuszom Przystani za troskliwą opiekę nad burmuszem-kuternogą
Arya już zdobyła serducho uszatego towarzysza życia, po południu leżeli obok siebie i wietrzyli wspólnie girki
Nawet nie wiecie, jak się cieszę
We czwartek wieczorem opuszcza nas Filecik - pojedzie próbować swych męskich sił oraz czułej paszczy do baraniej dziewuszki. Jeśli przypadną sobie do gustu, Filecik pozyska DS
Wedle wszelkich znaków na ziemi i niebie, w sobotę ku Breslau pośmignie nasz kosmaty Kotuś
Trzymajcie za niego kciuki - należy mu się miłość i troska ogromna
Są małe szmery zainteresowania Listkiem oraz Franią, zastanawiam się też ciągle nad rozdzieleniem Krówki i Pietrucha. Zobaczymy, co przyniesie czas. Oby same dobre rzeczy