Moje cudeńka są już u mnie
Już się nie mogłam doczekać i w końcu są
jestem baaaardzo zadowolona.
dziś o 11 rano mój mężczyzna zadzwonił, że paczka przyszła.... aaa chciałam z roboty uciekać i normalnie wysiedzieć nie mogłam
ale do rzeczy...cudeńka są jak zwykle jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach
kuferek dla mojej mamy jest prześliczny, też bym taki chciała mieć i nie wiem czy jej go dam hehe
zegary no brak mi słów
jeden już wisi, a nad miejscem dla drugiego jeszcze pomyślę, bo muszę go dobrze wyeksponować
dziękuję Ci Kasiu
dobrze, że przerywasz wytwarzanie, to do lutego nazbieram kaski i Do Dzieła !
ps. chyba tutaj nie wklejałaś zdjęcia kuferka dla mojej mamy, pochwal się, bo jest śliczny, a pudełko dla kuzynki super, takie hmm młodzieżowe, dokładnie jak chciałam.
ps 2.
Solvieg zazdroszczę Ci tego pozytywnie-wiosennego pudełka