Jestem mała, urocza i nazywam się Poziomka :D

[Alma]

No proszę jak tam wesoło- Poziomka wkręca się w towarzycho . Mam nadzieję, że Justyna wyściskała także od "mamy" Oli

[worrek]

Poziomka jest przesłodkim króliczkiem
dziś na porannej zmianie w Uszatej Przystani zaskoczyła nas po raz kolejny - pięknie siusia i bobkuje do kuwety



dzielnie pomagała nam sprzątać 


sprawdziła czy wszystko dobrze poukładaliśmy w jej klatce


zjadła śniadanko


po śniadaniu obowiązkowo poranna toaleta


i z domku drewnianego wypatrywanie domku stałego


komu przepyszną Poziomke

[Alma]

Ojeej fantastycznie, że robi do kuwety ! Ona jest przepiękna *.* Proszę jej dać buziaczka w pyszczek od mamusi chrzestnej

[magii0]

Poziomka jest przeuroczym uszakiem i potwierdzam, że bardzo porządnym - wszystko trafia do kuwety. Jest bardzo przyjacielska, a bryczki w jej wykonaniu MEGA rozczulają
A do tego jest malutka, szczuplutka, będzie fantastycznym kompanem!

[Alma]

A jak Poziomka reaguje na innych ludzi ? Lubi np. branie na ręce, czy woli pieszczoty w klatce?

[2ska]

Z moim obserwacji, Poziomka ma do ludzi stosunek obojętny. Jest bardzo żywiołowa i gdy jest wypuszczana z klatki, stara się jak najlepiej z tego skorzystać i jesteś w ciągłym ruchu. Nie wykazuje agresji i jest milutka. Nie ma po prostu czasu na głupoty, trzeba zbadać wszystkie miejsca. Ale nie można się temu dziwić. MłoDa królinka spędza w klatce długie godziny będąc w przystani.

[miniaturowaem]

no tak większość dnia i noc spędza w klatce aale .. można to zmienić bo jest cudowna .

[Alma]

Nooo dlatego przydałby się stały domek bez klateczki..

[worrek]

kilka zdjęć rozbrykanej Poziomki z wczorajszego dyżuru


z koleżanką Trusią 

[worrek]

Poziomeczka zlądowała w czwartek u worrków na DT bo niestety ma objawy myxo poszczepiennej póki co mała dokazuje, je normalnie i bryka, niestety widać też coraz więcej bąbli, wysięków, strupków (zwłaszcza na nosku, na pyszczku i w uszach), które chyba swędzą bo malutka się ciągle drapie oczko staram się przemywać świetlikiem, dostaje do paszczy Biostyminę na podniesienie odporności

dzisiaj zaczęła kichać...






mimo choróbska Poziomka z ciekawością do nas podbiega (choć trochę brakuje mi jej bryczków które robiła w UP, a które teraz z powodu choroby zbyt często się nie pojawiają), bardzo ładnie załatwia wszystkie potrzeby w kuwetce, czyli jak na prawdziwą Poziomkę przystało - sama słodycz

trzymajcie kciuki za szybkie wyzdrowienie Poziomeczki...

[miniaturowaem]

o rany .. trzymam kciuki . u mnie też Promyczek przechodził mykso poszczepienne . ale już prawie mu zeszło .
smaruję mu maścią 3 razy dziennie Neomycinum Jelfa i naprawdę szybko widać było efekty . teraz została tylko jedna ranka po strupie w  miejscu kłucia .
dodatkowo syropek na odporność i świetlik oczywiście .

zdrówka kochana  Poziomeczko:*

[worrek]

smaruję mu maścią 3 razy dziennie Neomycinum Jelfa i naprawdę szybko widać było efekty . teraz została tylko jedna ranka po strupie w  miejscu kłucia . usmiech2

a czy ta maść jest na receptę? potrzebujemy właśnie coś do smarowania, Bośnia wspominała o  maści Tribiotic (w składzie też jest neomycyna)

[miniaturowaem]

tak . można iść do normalnego lekarza i poprosić chyba nie będzie żadnego problemu .mi początkowo wypisała ją Sicca a potem to już do swojego leciałam bo wiadomo że jedna maść to mało .

[bosniak]

Brruńka mówiła, że Tribiotic bez recepty kupowała. Zapytajcie.

[joac]

Tribiotic jest na pewno bez recepty. Poziomeczko kochana, zdrowiej szybciutko! A Worreczkom należą się, jak zawsze, buziaki

[worrek]

Tribiotic zakupiony, smarowanie wdrożone... co do buziaków to bardzo dziękujemy, ale przyjmujemy tylko osobiście
no to joac kiedy przyjeżdżasz do Krakowa 

[joac]

no to joac kiedy przyjeżdżasz do Krakowa

Aniu, przyjadę, to na pewno Stęskniłam się - no i tyle jeszcze osób i zwierząt muszę poznać

[2ska]

Biedna . Trzymam kciuki z całych sił!!

[Alma]

ojejkuuu moje maleństwo biedne!! Mamusia chrzestna całuję cię w pyszczek!! 3mam kciuki za ciebie !

[worrek]

dziękujemy za kciukasy Poziomka trochę pokichuje, wygląda troszkę  gorzej niż zazwyczaj ale pracujemy nad jej wyzdrowieniem dziewczyna wcina warzywka, sianko, nawet na biostyminę nie trzeba jej namawiać
grzecznie daje maściować uszy Tribiotickiem
oczka przemywamy świetlikiem bo też jakieś guziory nad oczkami się porobiły i powieki malutka ma zaczerwienione...
postaram się dziś nadrobić zaległości fotograficzne i okrasić wątek jakimiś fotkami