Naszych nerwów? Ja jestem jedna usmiech2
ty jesteś jedna ale masz znajomych którzy odzywają się w Twojej sprawie pomimo że docelowo to ich nie dotyczy ...
dlatego
nie napisałam w liczbie pojedyńczej tak ,,że go weżmiecie,, czyli inaczej mówiąc że trafi do Azylu do Torunia o tym wiedziałam ale asiol szukała DT na kilka dni i tego tyczyła się moja odpowiedz!!!
Marta dziękuje za przeprosiny -za wybuchową reakcje (chociaż) na ....priw
Rozowy ja tez ,,tak,, kocham zwierzątka ale to nie jest powód żeby się od razu oburzać ,tym bardziej że nikogo nie zaatakowałam tylko odpowiedziałam na pytanie bośniak,możliwe że miałam sprzeczne informacje.
Super że sprawa dogadana i królik będzie uratowany .