Drogie Panie,
mam do oddania dwie klatki 80, dziś przeprowadziłam moje uszy do nowych 120 cm. Obie klatki niestety mają wady, jedna jest nieco ponadgryzana natomiast w drugiej znajdują się odbarwienia od moczu. Wolałabym jednak przekazać je w potrzebujące ręce niż wywalać na śmietnik, tym bardziej że nic więcej im nie dolega i spokojnie mogą jeszcze posłużyć. Więc jeśli ww wady nie będą Wam przeszkadzały, to klatki mogę chętnie podarować
jestem z Katowic i w sumie to od jutra obie klatki będą do odbioru. Póki co nie mam zdjęć, ale jeśli będą potrzebne to mogę wrzucić.