Tak, robimy roszady i dwa uszaki jadą na awaryjne dt, żeby były dwa wolne miejsca dla chorych uszu. No bo mamy kolejnego, starszego chorego królika. Reasumując od początku wakacji przejęliśmy 7 królików.
Mirella, dzięki że jesteś, bo bez Ciebie i Marty nic bym na odległość nie zrobiła. A tak uszy mają szansę.
Andrzej, mam prośbę- jak znajdziesz chwilę czasu, proszę przygotuj ulotkę o SPK - taką dla weterynarzy. Że jesteśmy, że ofiarujemy pomoc, żeby nie usypiać zdrowych zwierząt.