Usy Usy Usy kochane usy kłapate, sterczące, włochate, mikro i maaakro (Honcia, Ahmed), królicze i nie tylko
...wsytkie piękne i kochane
Ciocia miniaturowaem się spisała na duży medal!!!!! Zrealizowała "zamówienie" na fociszony Ahmeda
och Ahmedku szkoda,że jesteś zajęty...bo Czarna Wdówka wychodzi z żałoby po Opelku i zapatruje się na takiego ślicznego, dorodnego, ułożonego gentelmena...Heremionko miej usy i ocy szeroko otwarte
Taki Ahmed z pewnością dał by radę mojej rozkapryszonej, rozpuszczonej pannicy...w końcu by się ustatkowała
Ale ja tam nie namawiam do zdrady, w żadnym wypadku
Muminek...to znowu inna historia...rude jest słodkie i ma w sobie coś enigmatycznego, coś co chcesz odkryć a nie wiesz jak
Honcia Ty to piękniejesz z dnia na dzień
J też tak chce ...Sicca zaadoptuj mnie
Hasiek...no co ja mogę napisać brak słów po prostu tulić, tarmosić i czesać
A co do białych panienek....hm sami widzicie,że białe nie zawsze oznacza niewinność
Nie zawsze białe jest białe, a czarne, czarne
.
Nie zapominajmy również o przekochanych najwierniejszych przyjaciołach...czyli piesiulkach
Ich miłośc jest znacznie łatwiejsza i szczersza, niż tych zajęcowatych