Dziewczyny trafiły do schroniska w Oświęcimiu, podobno z powodu alergii. Uczą się kuwetkowania i właściwej diety. Wszystkie rujkujące, obskakują się nawzajem. A oto i panny:
Arizona - 1,95 kg, młoda, około 10 miesięcy, najbardziej bojaźliwa i lekko dzikawa z całej trójki.
Dakota (ja mówię na nią per mała kózka
) - 2,22 kg, w tym samym wieku, najspokojniejsza. Nieco helikopterkowata
Floryda - 2,22 kg, 10 miesięcy, najbardziej pobudzona płciowo, najwięcej je i sieje zamętu
Nie było baranów? Oto i są i razem z Adelką czekają na nowy domek!