wycieczka do Krapkowic to na pewno wymarzony plan na niedzielę dla każdego!
O tak, podróż A4 jest bardzo fascynująca.. z uwagi na urokliwe widoki oraz warunki atmosferyczne.. no i małego, upierdliwego, wrzeszczącego i gryzącego kociaka
A jak się w niego wpakowałam?
(telefon dzwoni i Damian odbiera)
D: - No hej, kot i złamana noga? Dobra, to zbadamy i zobaczymy co robić..
Ja: - Ale kiedy zbadamy? Teraz?
(Damian nie przerywając kontynuuje rozmowę, z lekką nutą błagalnej rozpaczy w głosie)
D: - Na tymczas?!
(ja komentuję w tle z przekąsem)
Ja: - O tak.. koteczka na dt jeszcze w tym mieszkaniu nie miałam.
D: Marta się zgodziła.
Ja:
D: Przygarnęłaś koteczka, kochanie. Gratulację
edit: Weterynarze w Krapkowicach leczą złamania antybiotykiem i przeciwbólowym - nie mam pytań..