Cześć, moje pytanie jest skierowane do wolontariuszy. Wolicie jak ktoś wirtualnie adoptuje królisia, czy jak ktoś wpłaca regularnie darowiznę?
Bo pieniądze z wirtualnej adopcji idą tylko na jednego królika, a darowizna, jak podejrzewam, na te najbardziej w danej chwili potrzebujące? (: No i zastanawiam się, jak lepiej pomóc - jaki sposób byście bardziej woleli
No i jeszcze drugie pytanie - zastanawiam się, czy pieniążki wpłacone jako darowizna na stronie toruńskiego azylu dla królików idą na potrzeby tylko tamtego azylu, czy trafiają również do oddziałów w innych województwach (:
Z góry dziękuję za odpowiedź!