Kurka, kiepsko z Fusią
Twardzielem jest, i jak ją Mawika molestuje to ucieka jak fryga, ale w spoczynku widać, że psuje się jej zadek
Przewraca się na lewy bok, coraz częściej nie może ustać prosto, tylko kręci się wokół własnej osi, bo cały czas skręca jej zadek i kręgosłup w jedną stronę, więc przestawia przód, żeby utrzymać równowagę (i wyprostowanie), a wtedy zadek skręca znów, i tak w kółko, aż przejdzie kawałek i się o coś oprze. Serce się kroi
Mam cichą nadzieję, że to chwilowy kryzys, a nie równia pochyła. We wtorek wizyta u doktora. Oby nie trzeba było jutro jechać na sygnale...