tak, wiem, że mogę się tam udać, ale jestem ciekawa, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z podaną przeze mnie kliniką. Jest jednak zdecydowanie bliżej mnie, a to też wydaje mi się ma znaczenie. Nie wyobrażam sobie z króliczkiem po kastracji tłuc się przez pół miasta, zwłaszcza, że Poznań to obecnie jedna wielka budowa
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Oczywiście, to nie jedyna, którą biorę pod uwagę.