Autor Wątek: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać  (Przeczytany 26766 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 10, 2013, 10:07:53 am »
oj.. a może Kapi to wyczuł... i daje Ci znać że  z Trusią coś nie tak ../?/ a zarazem utwierdza ją w przekonaniu kto tu rządzi .. u mnie jak Perełka zaczynał chorować  na ten nosek .. to reszta dziwnie się zachowywała była taka nadpobudliwa i zaczynała z nim..

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 10, 2013, 10:11:03 am »
No jakoś nie wydaje mi się, żeby tutaj źródłem pobudzenia była Trusia - ona się napatocza przy okazji i obrywa. Problem jest po stronie Kapirka - coś w nim wywołało takie nakręcenie (nie wiem właśnie, czy coś z zewnątrz, czy z wewnątrz). Jak jest sam, to nie usiedzi ani na chwilę w miejscu - biega, knurzy, wszędzie zagląda, roznosi go energia, ale jakaś taka nieprzyjemna (mam wrażenie, że dla niego też). Po prostu jak niekastrowany królik w nowym miejscu...
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 10, 2013, 10:29:19 am »
Hmm, a jak "przelecieć" delikwenta?
Dosiąść go,użyć jako poduszkę podczas sesji głasków,mocno podszczypać w zadek :matrix.Cóż, ja od czasu do czasu muszę przypominać Myszy,kto rządzi w sypialni,inaczej musiałabym się upchać w klatce i zamknąć za sobą drzwiczki,bo łóżko jest ewidentnie jej ;|.Podobnie kuweta :icon_mad.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 10, 2013, 10:39:46 am »
OK, nie wiedziałam, że tak się robi :) Przyjdzie wypróbować! Dzięki :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Scampi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1429
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Edzio "Dziulek"
  • Za TM: Skampusia "Cika" moje słońce
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 10, 2013, 11:37:35 am »
A Trusi nie pogorszło się ostatnio z kichaniem? Moja Skampula czasem pogoni Edka jak obok niej kicha za długo :/

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:03:16 pm »
Stawiałabym na zapach pozostałych królików. U mnie podobne akcje były, chociaż nie tak intensywne i długotrwałe . Ot, epizody . Zawsze to związane jednak było z obcym królikiem w domu. Gdy nie były wypuszczone z pokoju , nic takiego nie miało miejsca, dopiero gdy zrobiły rekonesans , poczuły ,że gdzieś tam za drzwiami jest coś obcego i wtedy zaczynały się gonitwy.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:06:08 pm »
Trusi nie pogorszło się ostatnio z kichaniem? Moja Skampula czasem pogoni Edka jak obok niej kicha za długo
Nie, jest konstans...
Stawiałabym na zapach pozostałych królików. U mnie podobne akcje były, chociaż nie tak intensywne i długotrwałe . Ot, epizody . Zawsze to związane jednak było z obcym królikiem w domu. Gdy nie były wypuszczone z pokoju , nic takiego nie miało miejsca, dopiero gdy zrobiły rekonesans , poczuły ,że gdzieś tam za drzwiami jest coś obcego i wtedy zaczynały się gonitwy.
Grażynko, ale u nas nic się nie zmieniło - absolutnie nic. Saloniaki już od dawna nie są wypuszczane na korytarz, Kapi i Truś mają swoje dwa pokoje i WC. Miałam już takie przygody z saloniakami, gdy kiedyś wyczuły Kapiego pod drzwiami - Gacek był pobudzony i atakował troszkę dziewczyny. ale teraz żadnych zmian nie było :(
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:10:13 pm »
A ja tak sobie myślę, że może problem jest głębszy. Czy on tak robi tylko w Twojej obecności, czy jak Ciebie nie ma również?
Mam wrażenie, że to nie stało się bez powodu - a powód trzeba znaleźć, żeby go wyeliminować. Czy Kapi nie jest np. zazdrosny o Twoje uczucia względem Trusi? Może goniąc ją chce zwrócić na siebie większą uwagę?
Wydaje mi się, że trzeba też przeanalizować dokładnie co tego dnia kiedy zaczął się tak zachowywać się działo w jego otoczeniu.

Asiu - wiesz jak u nas jest z Bońkiem. U nas pomogła konsekwencja i dużo samozaparcia. Teraz łączymy go z zającem i widać że Boniek robi postępy :) U Was też będzie dobrze :*

edit:
tak mi wpadło do głowy, że może to było po tej burzy? może tak odreagowuje strach? dość osobliwie, ale może jednak? :)
WO AMIGO

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:12:55 pm »
Asiu niekoniecznie musiały być jakieś zmiany. Może dopiero po dłuższym czasie dotarło do niego ,że oprócz nich są w domu jeszcze inne króliki.
Gdy byłam u naszej Lucy forumowej pierwszy raz , jej Usia na początku pozwoliła mi się głaskać i nic nie wskazywało na to ,że za jakiś czas zaatakuje mnie. W końcu dotarło do niej ,że jestem wielką mieszanką króliczych zapachów i wtedy zaczęłam być intruzem , którego trzeba przegonić.


Mam wrażenie, że to nie stało się bez powodu - a powód trzeba znaleźć, żeby go wyeliminować. Czy Kapi nie jest np. zazdrosny o Twoje uczucia względem Trusi? Może goniąc ją chce zwrócić na siebie większą uwagę?


Słusznie Marta zauważyła , że zazdrość też trzeba brać pod uwagę .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2013, 12:16:21 pm wysłana przez Graszka »

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:21:27 pm »
Martuś, robi tak czy jestem, czy mnie nie ma (wiem, bo np. słyszę tumult i gonitwę) - a na pewno nie okazuję żadnemu z nich więcej uczuć :/
U niego to pobudzenie narastało - od paru dni jest żwawszy, bardziej zaciekawiony itd, ale dopiero wczoraj zaczęło się to przejawiać agresją.
No mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Ja podejrzewam jakiś wyrzut hormonów (tylko skąd? ;-), który się powinien wyciszyć. Ale bez nadzoru nie mogą biegać, kontroluję ich cały czas, jak jestem w domu.
Cóż, ostateczność jest taka, że będą rozdzieleni - już byłam w tym miejscu, dam radę, choć to oczywiście ostateczność...

Grażynko, nie wiem sama, z tymi uszakami wszystko jest nieprzewidywalne i trudne do odczytania...

Dziękuję Wam wszystkim bardzo :przytul

EDIT: Marta, po jakiej burzy? była u nas burza?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:24:51 pm »
Oczywiście, zobacz na wątku Stefana od Lidki - bał się tak jak nigdy. Było to wczoraj w nocy, więc może to to? :( Bardzo bym chciała, żeby to było coś w tym stylu, bo tak im fajnie było razem :(
WO AMIGO

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:29:02 pm »
Ja podejrzewam jakiś wyrzut hormonów (tylko skąd?
Och bo jądra to nie jedyny narząd, który wytwarza testosteron :)
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:32:22 pm »
Wsadzanie do kartonu odradzam ostrożnie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:34:25 pm »
Powiem Wam, że Piracos też zakumał już, że w domu jest drugi samczyk (Białasio) i pokazuje to mi i mamie. Ja zostałam udziabana perfidnie w palec, a mama zaatakowana pazurami. Nie bez powodu, bo moje i mamine ręce zbliżały się do niego, aby go poglaskać, ale w takiej sytuacji nigdy nie gryzł. Bo Piraios to gryzie, a jakże, ale wtedy, jak go biorę na kolana i strzykawkuję albo wyczesuję.

podejrzewam jakiś wyrzut hormonów (tylko skąd?
Och bo jądra to nie jedyny narząd, który wytwarza testosteron
A gdzie jeszcze?

Wsadzanie do kartonu odradzam ostrożnie.
A czemu Bośniaczku? Ja będę potrzebowała coś dużego kalibru dla Pippi i Lottki...

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:37:42 pm »
Martuś, robi tak czy jestem, czy mnie nie ma (wiem, bo np. słyszę tumult i gonitwę) - a na pewno nie okazuję żadnemu z nich więcej uczuć kwasny

Nie mówię, że okazujesz więcej uczuć komuś, ale on może być tak po prostu zazdrosny o uczucia względem Trusi :) Może jest typem, który potrzebuje miziaków, jak mój Voxiu. I tak teraz sobie myślę, że jak np. leżę z Tiggunią i się przytulamy to Voxiu zazdrośnie też przychodzi i gryzie ją w tyłek a potem goni po dywanie :)

Nie wiem, strasznie dużo możliwości, ale zdaje mi się, że warto sprawdzić każdą z nich.
WO AMIGO

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:46:48 pm »
Oczywiście, zobacz na wątku Stefana od Lidki - bał się tak jak nigdy. Było to wczoraj w nocy, więc może to to? :( Bardzo bym chciała, żeby to było coś w tym stylu, bo tak im fajnie było razem :(
Ale to chyba chodziło o deszcz? a moje są przyzwyczajone do deszczu, burzy, hałasu - przy blachodachówce tuż nad głowami niestraszne są hałasy. Jestem pewna, że to nie to, tym bardziej, że zaczęło się stopniowo.
Co do miziania, to tez nie to, bo chyba nawet więcej głaszczę Kapisia niż Trusię (ona sie mniej daje). Ja rozpoznaję takie ugryzienia z zazdrości - moje saloniaki tak czasem mają, ale tutaj to jest naprawdę coś więcej, jakby zmiana osobowości.
Och bo jądra to nie jedyny narząd, który wytwarza testosteron
Też fakt, przecież kobiety też mają troszkę testosteronu :)

Pippi, z Piracikiem to ewidentna sprawa -nowy samczyk na obiekcie. Musi się przyzwyczaić do zapachu nowego :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 10, 2013, 12:59:22 pm »
A czemu Bośniaczku? Ja będę potrzebowała coś dużego kalibru dla Pippi i Lottki...
Są króliki, które zamknięte na niewielkiej powierzchni bedą walczyły na śmierć i życie, mimo zafundowania stresujących warunków i odgłosów wokoło. W kartonie nie ma możliwości ucieczki i jeśli w takiej parze jeden drugiemu rzuci się do gardła, to sytuacja będzie raczej mało pomyślna.

Nie twierdzę, że Wasze uszate takie są, ale znam takie króliki i w ich wypadku nigdy w życiu nie zaryzykowałabym użycia wspomnianej metody.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Scampi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1429
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Edzio "Dziulek"
  • Za TM: Skampusia "Cika" moje słońce
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 10, 2013, 16:57:09 pm »
Asiu, jak sytuacja na froncie ?

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 10, 2013, 17:01:21 pm »
Izuś, no więc teraz śpią, każde w innym pokoju, ale cały czas są otwarte drzwi. Spali też w tym samym pokoju, ale w oddaleniu (w sumie zwykle tak śpią). Był nawet moment, że Kapiś podszedł do Trusi i coś tam próbował ją zaczepiać (on się  tak głupio zachowuje - "nie wiem, jak postąpić z kobietą, to może ugryzę ją w boczek"), ale Trusia nie uciekła, też go skubnęła, a potem zaczęła go lizać po grzbieciku. Jeśli ona jakoś dramatycznie nie ucieka, to Kapi się nie nakręca, ale jak już TRusiak jest w ruchu, to mały nie odpuści.
Nic, teraz pora króliczego snu - zobaczymy wieczorem, jak się rozkręcą.
Dziękuję Ci za zainteresowanie :przytul
Napisz mi na PW, co u Was  - choćby parę słów - jeśli oczywiście masz ochotę :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Scampi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1429
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Edzio "Dziulek"
  • Za TM: Skampusia "Cika" moje słońce
Odp: Dotąd spokojne i zaprzyjaźnione króliczki zaczęły się ganiać
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 10, 2013, 18:58:21 pm »
Rany, tak bym chciała, żeby się wszystko ułożyło. Za dużo jak na małą kiełbaskę :*
Edek prosi o przekazanie Kapiemu, że jak nie będzie jego ukachanej traktował po królewsku, to on chętnie się do Kapiego wybierze na męską rozmowę:D