Taka piętrowa klatka jest przy królikach niepraktyczna - nie mają jak w niej kicać swobodnie. A jak królik gryzie pręty, to tym bardziej rozważyłabym zagrodę - szczególnie, że są dwa i na małej przestrzeni może dochodzić do walk.
A co do ganiania, jak jeden jest przed kastracją i dojrzewaniem, to będzie prowokował ganianie i podgryzanie go - niczym podrostek pyskujący rodzicom. Natomiast dwa zwierzaki po zabiegach zwykle po jakimś czasie się dogadują na tyle, że przeganianie i zastraszanie pojawia się tylko w razie niedyspozycji jednego z nich.