Witam. Zazwyczaj trzymamy swoje króliki w mieszkaniu, w bloku, w klatce. Takie warunki raczej nie sprzyjają temu żeby królik mógł się porządnie wybiegać.
Czy zabieracie swoje królisie na trawkę? Czy macie taką możliwość? Czy macie jakieś zdjęcia z pobytu na trawce?
Ja chciałam - nawet mieszkańcom bloku - polecić wypuszczenie zwierzaczka na trawkę. Dopiero wtedy widać jak to zwierzątko jest spragnione ruchu, jakie jest szczęśliwe, gdy wykręca piruety w biegu i szybko kica! Akurat na trawniku przed moim blokiem jest zakaz wyprowadzania psów, więc się nie boję o króliczka. Trochę się obawiałam, że królik mi ucieknie, ale szybko zauważyłam, że on trzyma się mnie i odbiega na taką odległość żeby mnie widzieć (odbiega do kilkunastu metrów ode mnie).
Miał smycz (tzn. dalej ma), ale tylko raz ją użyłam i to przez 5 min. Moja kondycja bynajmniej nie pozwala mi przebiec kilka razy za królikiem tam i z powrotem cały trawnik w minutę
Zawsze biorę ze sobą wiklinowy transporterek, żeby miał miejsce do schronienia się
Uwielbia chować się w krzaczkach
W trawce