Autor Wątek: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info  (Przeczytany 6237 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
nie wiem wiec pytam .... co i jak powinno sie robic zgodnie z zasadami "sztuki lekarskiej" w sytuacji kiedy ma sie kilku pacjentow jednego po drugim z narzedziami sluzacymi do badania tj. wkladania do ust, do ucha, do nosa i w inne jamy ciala, do grzebania w zębach etc etc
widzialem rozne zachowania i czesto tymi samymi narzedziami obsluguje sie kolejnych malych pacjentow, wlacznie z nakladkami

IMHO powoduje to duze prawdopodobienstwo przenoszenia chorob miedzy nimi i roznoszenia w sposob niekontrolowany roznych choler ....

z tego co widzialem nieraz narzedzia po operacji zawija sie w specjalne opakowania i do sterylizatora, strzykawki i igly jak wiadomo sa jednorazowe .... ale co z reszta "osprzetu" uzywanego przed lekarzy ?!

z gory dziekuje ....

« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2013, 22:39:36 pm wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 27, 2013, 14:45:57 pm »
Sprzęt się dezynfekuje - przynajmniej. Nasz wet robi tak nawet zaczynając pracę - nigdy nie wiesz, kto i co robił, gdy Ciebie w gabinecie nie było (wyznaje zasadę). Nie wiem, jak się nazywa środek, ale stoi tego cała butla i pan doktor psika tym cążki, szczypce, końcówki do otoskopu, etc.

Wiem, o czym mówisz, Andy, bo m.in. przez takie niehigieniczne zachowania, nawet na szczepienie wolę jechać 40 km w jedną stronę, niż żeby mi to badali zwierzę takimi narzędziami :/

Narzędzia do operacji muszą być całkiem sterylne i je się wyjmuje w czasie operacji, a potem wrzuca do pojemnika i sterylizuje (w teorii, bo też widziałam, jak jednym ciągiem sterylizują zwierzęta :().

Nie tylko weci mają takie oburzające zachowania - raz byłam u dentysty, który skończywszy jakieś grzebanie w mojej paszczy wytarł sobie narzędzie... o kołnierz fartucha. Moja noga więcej tam nie postała :/
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 27, 2013, 21:29:43 pm »
W ogonku to dozębowe gadżety cały czas w kuwecie z jakimś, wydaje mi się, dezynfekującym roztworem leża i z tej kuwety wet je wyjmuje i do niej z powrotem wkłada. Np moim zdaniem strzykawek do odrobaczania nie czyszczą i obsługują nimi w Ogonku wszystkich pacjentów po kolei :/

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 27, 2013, 21:58:06 pm »
no tak, tylko spryskiwanie alkoholem to jedno (i jesli faktycznie ma to miejsce), moczenie w plynie to drugie .... a faktycznie i realne czyszczenie to tylko IMHO sterylizator, i uzywanie kilku kompletow jednego po drugim

prosilbym o potwierdzenie czy sprwyskiwanie to napewno alkoholem ? i jak sie nazywa plyn do moczenia i trzymania w nim (miedzy pacjentami)
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline anetkas

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2638
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Bazyl
  • Za TM: kot Kajtek, chomiczki Bruno i Muffinka, ukochana Klementyna 25.01.18 ❤
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 27, 2013, 23:37:40 pm »
W każdym porządnym gabinecie lekarskim narzędzia powinny być sterylizowane w autoklawie, natomiast powierzchnie płaskie przemywane specjalnym płynem np. http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/49 a rzeczy jednorazowe - oczywiście wyrzucane. Rzeczywiście narzędzia moczy się przed sterylizacją w autoklawie, ale jest to tylko wstęp do ich autoklawowania (tak jest u ludzi, nie wiem jak robią weterynarze).

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 28, 2013, 00:03:23 am »
W każdym porządnym gabinecie lekarskim narzędzia powinny być sterylizowane w autoklawie, natomiast powierzchnie płaskie przemywane specjalnym płynem np. http://dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php/products_id/49 a rzeczy jednorazowe - oczywiście wyrzucane. Rzeczywiście narzędzia moczy się przed sterylizacją w autoklawie, ale jest to tylko wstęp do ich autoklawowania (tak jest u ludzi, nie wiem jak robią weterynarze).

Nie sądzę, by takie cążki do obcinania pazurków/ zębów były sterylizowane w autoklawie. Narzędzia do zabiegów operacyjnych to owszem, ale cążki, termometry, końcówki do otoskopu to raczej nie są.

A środek dezynfekujący to chyba zależy od lecznicy - bo jak widać, jest tego masę (nawet w schronisku stosuje się różne środki do dezynfekcji klatek).

Nawet zwykła dezynfekcja stołu - nam wet zawsze każe poczekać z kładzeniem na stole transporterka, bo musi zdezynfekować. A chodziłam już do takich lecznic, gdzie się nie uświadczyło zmycia stołu, chyba, że utaplał się krwią :/ Z higieną to porażka, tak jak i z wiedzą wetów.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 28, 2013, 00:34:31 am »
ok, popytam w tym tygodniu w kilku lecznicach .... zobaczymy jakie beda efekty

i dziekuje za informacje i utwierdzenie mnie z lekka w przekonaniu iz chyba jest cos na rzeczy, i fakt, nalezy na to zwracac uwage
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 28, 2013, 15:25:13 pm »
końcówki do otoskopów są plastikowe i wymienne (wielorasowego użytku) nasze moczone są w Virkonie (różowy płyn o działaniu przeciwwiruowym, etc)
szczypce etc odkażane w incidur sprayu jeśli się obcina np zęby

stół się u nas zmywa z 200 razy dziennie, podłogę również
zagrożenia epizootycznego w zwykłym gabinecie nie ma większego niż np w domu
wirusy łatwo przenieść, ale nie aż tak łatwo inaczej zwierzęta wetów chorowały by codziennie

fakt, że sterylizuje się zwierzęta narzędziami jednymi po drugich w obecnej dobie nikogo nie usprawiedliwia, robiła się tak jednak w PRLu (za państwowej weterynarii, więc niektórym te nawyki zostały)

nie można popadać też w paranoję, zwierz to nie człowiek i ma inna budowę układu powlokowego, inną obronność, w gabinecie nie ma lekoopornych patogenów etc
lek. wet. Sowa

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: narzedzia lekarskie a kolejni pacjenci ... zasady ... poprosze o info
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 28, 2013, 16:09:21 pm »
Co do sterylizacji narzędzi, stołów i reszty sprzętów to tak jak pisze Sowa. każdy gabinet ma inne procedury i środki ale zasada jest taka sama. Odkaża sie powierzchnie płaskie preparatami bakterio, wiruso, grzybo-bójczymi. Podobnie sprzęt wielorazowego użytku jak termometry, koncówki itp albo alkocholem albo preparatem j/w ale bezpiecznym w kontakcie człowiek, zwierze. Narzedzia po operacji czy jakimkolwiek zabiegu na pacjęcie tez lądują w pojemniku z preparatem co "zabija wszystko czego nie widać" a potem w sterylizatorze. Niektóre gabinety myją narzedzia po zabiegu i od razu sterylizuja, to też nie jest zła procedura. ponadto lampa ultrafioletowa w gabinecie/zabiegówce też sterylizuje całe pomieszczenie (oczywiscie bez nas, lekarzy, czy zwierzat włączamy) Niedopuszczalne jest używanie tych samych narzędzi do kontaktu ze śluzówka, czy pobierania krwi, itp na kolejnych pacjetach. Tak samo sie to tyczy mycia i odkażania rąk. Przy młodych zwierzętach bez odpornosci odpowiedniej należy zachować tym bardziej środki ostrożności-nie puszczam luzem po podłodze i nie waże na wadze ogólnodostepnej bez zabezpieczenia. Ale nie pajacujemy na zasadzie pełna sterylność do podejścia do pacjeta pamietając że po sierściuchu i tak sie hordy bakterii i innych grzybów przewalają