no wlasnie nie wiem, moja Aga liczy na baranka
bo dla niej i tu cytuje "stojące uszy = zniszczenia w domu"
Kic ma odebrać dwa, parkę, jeden baranek (samiczka) i samczyk jak to Kic się wyraziła "krecik". Na razie cisza więc zobaczymy co dalej.
niech Kic zdradzi szczegóły operacji bo ja niewiele wiem i nie chciałbym poprzekręcać
niestety wiem znając Agnieszkę, że jak baranek i w dodatku okazałby się przytulaśny jak lubczyk...no to mamy cztery...co niestety mnie się nie podoba bo to nie ona o wszystko dba, karmi, kupuje, sprząta, leczy itd.