Hej,
dostałam właśnie informację od koleżanki która rozpoczęła pracę w lecznicy....że ludzie przynieśli jej do uśpienia szynszyla. Szynszylek starszy jest (ok 7 letni) i prawdopodobnie ma zaćmę. Ogólny stan zwierzaka jest bardzo dobry, ślepota to jego jedyny problem (choć w niczym mu tak naprawdę nie przeszkadza). Dotychczasowi właściciele wyjeżdżają za granicę
i oczywiście nie ma co z nim zrobić....
Koleżanka poprosiła ich o wstrzymanie się z decyzją o uśpieniu, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc....czy jest jakaś organizacja na wzór SPK, która zajmuje się szynszylami? Albo może ktoś zna kogoś kto chciałby przygarnąć szyszka pod swój dach?
Klatkę szyszek prawdopodobnie dostanie w "wyprawce" od swoich państwa...
Bardzo proszę o pomoc. Mamy czas w sumie do końca tego tygodnia.