[3M] Uszaki z SOPOTU

[Doris]

O rany.... Śliczne, ale przerażone dziewuszki Co one musiały przejść, skoro tak się boją... I do tego hodowane na mięso... Wolę nie myśleć ile oni już tych króli zjedli
Jakby nie patrzeć, dobrze, że ta kobieta do Was zadzwoniła....

[miła]

zglosil sie Kroliczy Zakatek i przytuli dwie dziewuszki -dziekujemy 

Zostalo jeszcze 5 uszatych , wiec dalej szukamy DOMOW TYMCZSOWYCH

Dzis jedna dziewczyna bedzie miec zabieg , jutro trzy , pojutrze jedna i w piatek moze uda sie kolejne trzy
trzymajcie kciuki aby wszystko sie powiodlo
po zabiegach jak dziewczynki wydobrzeja , beda szykowac sie w podroz


Kto moze niech pomoze , kazda przyslowiowa zlotowka sie przyda , koszt jednej sterylki to 200pln
bardzo prosimy

wplaty prosimy dokonywac na:
Konto województwa pomorskiego z Sopotem
25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
Tytułem: Darowizna na zabiegi dla krolikow z interwencji w Gdyni 

[miła]

...z tych trzech , ktore mialy do nas dolaczyc pod koniec sierpnia , jeden zawita juz dzis 

ale mam tez lepsze wiesci
przyszlo drugie niezobowiazujace zapytanie o Pusie ...i o Ade  

------
ups nie zauwazylam ze moglam jeszcze poprzedniego posta zmodyfikowac , bardzo przepraszam

[ANNA13]

Trzymam kciuki za Pusie!!!

[miła]

a w Uszakowie ...dzien jak codzien

Pozegnamy dzis Tulipana , maly jedzie do DT z opcja DS do Gdyni 

ale za to wczoraj ( na miejsce po Tulipanku )
do Sopotu przyjechal , nowy rezydent Sopockiego Uszakowa :
Franek

Młody roczny , niekastrowany samczyk , bialy z ciemnymi uszami i nochalkiem o blekitnych oczach
Zostal porzucony. Choc nowy wlasciciel z ochota go przyjal , niestety, w krotkim czasie okazalo sie ,
ze nie dogadal sie z jego kotem  , a dokladniej , kot zaczal byc zbyt agresywny w stosunku do niego ,
nie dawal maluchowi spokoju , notoryczne ataki ze strony kota spowodowaly ze uchol jest nieco wystraszony i bojazliwy 
a wlasciciel niestety nie mial mozliwosci rozdzielenia ich w osobnych pomieszczeniach
i tak maluch trafil do Sopockiego Uszakowa

Szuka spokojnego i cieplego domu gdzie bedzie mial cisze i spokoj i kochane ludzkie serce
a na ta chwile szukamy dla niego Wirtualnego Opiekuna
kontakt : sopot@kroliki.net

[Solvieg]

Pa, pa Tulipnku

Zły koteł Ale Franek jest niesamowicie uroczy- raz dwa znajdzie nowy domek bez kota

[Martini90]

Mam transporter do Króliczego Zakątka wiec jedna z dziewczynek ma już w czym pojechać Dzisiaj będe w Uszakowie to go przekaże

[miła]

Mam transporter do Króliczego Zakątka wiec jedna z dziewczynek ma już w czym pojechać Dzisiaj będe w Uszakowie to go przekaże

jesli Lublin zgodzi sie poczekac dwa trzy tygodnie , to nie ma problemu
------------------------------------------------------------------------------

PASZTETKI Z INTERWENCJI

Wczoraj zaczely sie sterylki dziewczyn z interwecji gdynskiej
roboczo nazwane zostaly PASZTETKI
pasztetka 01 - przeszla sterylizacje bezproblemowo , generalnie stan jej zdrowia jest w porzadku , zeby ok , robactwa brak , uszy czyste - juz wieczorem zabrama sie za szamke , boby sa
jest teraz w awaryjnym DT u Skittles


dzis na zabieg wybraly sie kolejne :


pasztetka 02


pasztetka 03


pasztetka 04


trzymajmy kciuki aby wszystko poszlo ok


Kto moze niech pomoze , kazda przyslowiowa zlotowka sie przyda , koszt jednej sterylki to 200pln
bardzo prosimy

wplaty prosimy dokonywac na:
Konto województwa pomorskiego z Sopotem
25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
Tytułem: Darowizna na zabiegi dla krolikow z interwencji w Gdyni 

[miła]

na poczatek kilka slodkosci
Tulipan w nowym domku ze swoja przeszczesliwa pamciom


a tego "maluszka" ktos jeszcze pamieta ? 

nie do konca sie parka dogadala ale DS w dalszym ciagu ma nadzieje , panienka cos niechetna

kto pamieta kto to jest?

Jamee sie zaprzyjaznila 





i na koniec Sabiniucha w nowym domciu 





--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

pasztetka 02 _ okazala sie byc samczykiem - wiec poddany zostal kastracji
pasztetek i dwie bielusie dziewczynki , bardzo dobrze sie czuja juz ladnie jedza i bobcza
wczoraj zabieg mialy kiolejne dziewczynki :
pasztetka 05

pasztetka 06

Obie dziewczyny ladnie sie obudzily , jeszcze wczoraj zaczely podskubywac ziolka i koperek

dzis kolejne ostatnie dwie
pasztetka 07


pasztetka 08


najmniejsza dziewczynka , nie bedzie poddana zabiegowi , trzeba ja najpierw "odkarmic" , jest przerazliwie chuda , boby mieklawe
ale ma apetyt wiec jest na dobrej drodze
pasztetka 09



Kto moze niech pomoze , kazda przyslowiowa zlotowka sie przyda , koszt jednej sterylki to 200pln
do tej pory przyszly przelewy na dwie sterylizacje i kastracje 

wplaty prosimy dokonywac na:
Konto województwa pomorskiego z Sopotem
25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
Tytułem: Darowizna na zabiegi dla krolikow z interwencji w Gdyni 

bardzo prosimy o pomoc

[Solvieg]

Promienieją zwierzaki w nowych domkach

[Aguleks]

Kim jest ta cudowna puchatość w kuwecie ?

[miła]

Kim jest ta cudowna puchatość w kuwecie ?

to wlasnie nasza "byla" podopieczna - Jamee ze swoim "nie co strudzonym zyciem"  kawalerem 

[skoczek]

Kim jest ta cudowna puchatość w kuwecie ?

to wlasnie nasza "byla" podopieczna - Jamee ze swoim "nie co strudzonym zyciem"  kawalerem 

Tak go wykończyła Jamee Ma królinka temperament

[Dominique_90]

Takie wspaniałe zdjęcia z domków uwielbiam oglądać:D

[nellciaa]

Wszystkie króliki, które do nas trafiły w zeszłym tygodniu przeszły już zabiegi sterylizacji oraz i jak się okazało kastracji trafiło się dwóch samców. Teraz czeka nas regulacja faktur za te zabiegi. Koszt jednej sterylizacji to 220 PLN, dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe. Prócz tych króliczków mamy na utrzymaniu prawie 70 innych...

Poza tym po zabiegu sterylizacji jest jeszcze u mnie Milka (mam nadzieję, że uda mi się dziś wrzucić wam zdjęcia). Dziewczyna dzielnie zniosła zabieg, a właściwie to chyba nawet lepiej niż Gajos kastrację podobno nie chciała dać się uśpić, a po zabiegu szybciutko doszła do siebie i zaczęła się zachowywać jak gdyby nic się nie stało. Zresztą wieczorem jak już siedziała u mnie w klatce nie omieszkała mnie "ochrumkać" za naruszenie jej prywatnej przestrzeni podczas podawania jej posiłku.

Rudzik również został wykastrowany. Był bardzo na mnie obrażony z tego powodu, ale dziś rano widziałam, że foch przechodzi, bo jak zwykle postanowił zaczął się głośno dopominać o porcję sianka. Przez 8 miesięcy jego pobytu u mnie mogę powiedzieć, że jest fantastycznym królikiem - niezwykle radosny - nawet zwykły posiłek w postaci warzyw sprawia mu frajdę, bo potrafi złapać pierwsze podane warzywo i biegać z nim w kółko. Bywały chwile cięższe, gdy chorował, ale zawsze zachowywał pogodę ducha okazując to po przez wywalanie zawartości kuwety na klatkę

[kathiana]

A to Gajos jednak poszedł na kastrację? A nie Leśnik?

[Skittles]

Pasztetka 01- Ogólnie jest już lepiej niż na początku.Jak otwieram klatkę to podchodzi do mnie i wącha moją dłoń(oraz nakładam jedzenie na dłoń, aby mogła poznać człowieka z lepszej strony) Na początku jadła dopiero jak się odwróciłam teraz kiedy wsadzam miske to od razu zabiera się za jedzonko- więc według mnie duże postępy zrobiła w tak krótkim czasie. W klatce siedzi już normalnie "jak królik"- na początku nie mogła przywyknąć do wyższego pomieszczenia, chodziła skulona i tylko chowała się pod podkład  Na szczęście już po oczach widać,że powoli zapomina o tamtym horrorze...

http://i1292.photobucket.com/albums/b569/Skittles23/P8291542_zps6fd0bffe.jpg
http://i1292.photobucket.com/albums/b569/Skittles23/P8291514-Kopia_zpse8fb64d7.jpg
http://i1292.photobucket.com/albums/b569/Skittles23/P8291505_zpsf6fc1706.jpg
http://i1292.photobucket.com/albums/b569/Skittles23/P8291499_zpsbc7d8ba4.jpg

[miła]

kolejny tydzien wypelniony "krolicza praca" , ale po kolei ...

w zeszlym tygodniu , oprocz sterylizacji Milki , kastrowalismy chlopaki , zabiegowi poddany zostal : Tio  , Leśik , Gajos , Klemens i Rudzik
Mocno im juz hormony buzowaly i byl to najwyzszy czas
Milka jeszcze u nellcii ale calkiem dobrze sie juz czuje
chlopaki z reszt rowniez , troszke sa obrazeni ale zdrowie w nalezytym porzadku . Tio mial dodatkowo przepychany kanalik , zeby wszystkich krolasow w porzadku

Rowniez w zeszlym tygodniu , "wypuscilismy" dwa uszaki . DS znalazly : Pusia i Dixie 
i jak to zwykle bywa , mamy nowego rezydenta a wlasciwie rezydentke.

Pusia i jej DS 
Pusia pojechala do domku gdzie czekal juz na nia kawaler , prosimy trzymac kciuki aby sie kroliczki zaprzyjaznily

czekamy na wiesci

Dixie z jej nowa Panciom 

a tutaj Ds Dixie z nasza wolontariuszka Sywia ( p.s. ta ktora uratowala krolinke z "wypadku" )


Maluchy tylko mi tutaj juz nie wracac  , P O W O D Z E N I A  

[marta1984]

miła dobra masz łapke do adopcji- jak już zaczelo sie krecic to ciągle kogoś wypuszczacie:)
a nowe pancie wyglądają na przesympatyczne osoby i widać że sa szczesliwe z faktu zostania opiekunami uszatych sierotek a to juz dobrze rokuje:)

[Bbutterfly]

Dixie - jak świetnie!!
Daniel się ucieszy. A ja nic nie wiedziałam i tradycyjnie pieniążki na WA wpłaciłam