Kochani , klatki 60/70 sa koniecznoscia ze wzgledu na brak polek
, wolimy aby kazdy krolis mial swoja klaciore - mniejsza ale wlasna
niz trzymanie po kilka zwierzat w jednej wiekszej , poki sa mlode i nie robia sobie krzywdy ok ale starsze to juz wolimy aby byly osobno nawet kosztem metrazu
ale juz niedlugo to sie zmieni
przyszly stelaze i w tym tygodniu bedzie ciecie i skladanie a potem polki i jakos to sie pouklada
zamowione klatki tez przyjda pod koniec listopada albo na poczatku grudnia - tak mi przyzeczono a oprocz tego
:
pod koniec zeszlego tygodnia, juz do nas przyszly ......
:
dziekujemy
Panu Tomaszowi z Gdanska i
joac i Karolinie - WO
Suchara i jeszcze jeden prezencior od .....
DT/DS Platka w piatek
Płatek pokicał do domku do Gdanska
blyskawiczna adopcja : we wtorek spotanie w uszakowie w srode formularz , w czwartek spotkanie w domu a w piatek pa pa pa
to "tygrysy lubia najbardziej "
pa pa pa pa
Płatusss pa pa pa i obys juz do nas nie powrocił
a sobote bylo generalne sprzatnko
od poludnia do wieczora
a po nim jak zwykle zapadla cisza , spokoj i pachnacy wieczor
:
a kukuuuu , ktoz to taki ....
...wypatruje transportu do domu ....
Kala jest zapisana na zabieg w srode , a
Lolus bedzie mial kolejne podejsci e do transportu 01.12. - zobaczymy moze tym razem sie uda
MAMY PIERWSZEGO WIRTUALNEGO OPIEKUNA DLA FARCIARZY od wczoraj farciarz 03 nosi imie
SISSI a jego witualnym opiekunem zostala
Karolina z Gdanska (
WO Suchara)
a to
Sissi w objeciach swojego
wirtualnego opiekuna :
a ja sie pytam kiedy ja dostane imie ...sie pytam
:
a ja tez chce miec wirtualnego opiekuna , moze ktos i mnie przygarnie
:
a w toruniu
DYNIA PRZESTALA KICHAC dziesieciodniowa kuracja Oxyvetem przyniosla oczekiwane rezultaty
jeszcze wizyta u doktora i decyzja czy konczymy z antybiotykiem czy przechodzimy na slabszy
aaa chcialam doniesc ze
Dyniolek pochlania ziola w takich ilosciach jakich jej sie da
- pozeraczem ziolek sie zrobila he he he i dokazuje calkiem calkiem , usiedziec w miejscu panna nie moze
a i
Tarzaniusz pragnie doniesc ze czueje sie calkiem, calkiem a i ze podkrada
Dyni ziolka
i ze nawet oczko mniej lzawi :
i juz nie ma takiego lysawego placka pod lewa "patrzalka"
i uwielbia spacery ktore teraz dla odmiany woli bardziej niz siedzenie w kuwecie
to by bylo na tyle
aa
PHowciaki - trzeci dzien antybiotyku - kichaja dalej ale na pewno sie ozywily
moze uda sie we wtorek zrobic wymaz kolejnym kicholcom :
Makumbie , Mice, Autostopowiczce i Balbincekichaja zdecydowanie mniej ale wolimy sprawdzic , moze to nic ale lepiej miec pewnosc
Rudi wrocil do normy
, tydzien na metronidazolu zrobil swoje , boby sa , biegunki brak