mam kilka wiesci o
"malutkiej z szafy " po wizycie w gabinecie wterynaryjnym :
Zdjecie rtg tylnych skokow wykazalo , iz malutka ma torbiele w stawach obu łapek jednakze jej prawa konczyna ma duzo gorsze nieprawidlowosci w ustawieniu i jest to efekt krzywicy
byc moze spowodowane , tym ze malutka zostala matka w zbyt wczesnym okresie swojego zycia kiedy nie do konca jej organizm byl wyksztalcony i oczywiscie kolejne porody
lub tez jest podejrzenie o ewentualne stare złamanie, ktore nie zostalo odpowiednio leczone i zle sie zroslo.
Na dzien dzisiejszy nic nie da sie z tym zrobic , lekarz stwierdzil ze skoro malutka przyzwyczaila sie do swojej ulomnosci i jakos radzi sobie ruchowo ,
to poki nic sie niepokojacego nie dzieje , lepiej tego nie ruszac bo gwarancji, ze wroci do normy nie ma zadnej.
Badanie ogolne wypadło w miare ok , cos zaniepokoiło jednak lekarza w brzuszku malutkiej wiec padla decyzja o sterylizacji , mala zostala poddana zabioegowi.
Na szczescie okazalo sie ze nie ma zmian nowotworowych , czego najbardziej sie obawialismy , bylo to nadmierne obtluszczenie macicy
( biorac pod uwage czym byla karmiona to nic dziwnego )
i oczywiscie stan macicy oraz jajnikow wskazywal na wielokrotne rodzenie - wiek zostal okreslony na 2 lata.....
wiec jednak malutka prawdopodobnie wiecej czasu spedzila w tej szafie
, niz zostalo nam to przekazane .
reszta narzadow w porzadku , zeby ok ( ufff) , pazury pozostawialy wiele do zyczenia : za dlugie , powylamywane - zostaly doprowadzone do porzadku
Mała obecnie jest juz wybudzona, skubnela troszke i sa bobki
.
i mam dobra widaomosc
, malutka z szafy ma ogromna szanse na doswiadczone DT
, jak tylko zwolni sie miejsce malutka pojedzie do Torunia
a w Toruniu dokonczymy reszte badan : krwi , moczu i bobow i oczywiscie bardzo nas interesuje jaka diagnoze postawi malutkiej dr Krawczyk
Sa juz pierwsze wplaty na uslugi weterynaryjne "malej z szafy" z Sopotu - bardzo dziekujemy
p. Marcie z Ustki i
p. Dominice z Braku
bardzo prosimy o kolejne