[3M] Uszaki z SOPOTU

[PippiLotta]

A w jaki sposób pytajnik

A bo Białasek to jest ich tatunio najprawdopodobniej

[sonia]

A bo Białasek to jest ich tatunio najprawdopodobniej zeby

O kurde,to masz wnukow a wnukow...

[Integra]

A w jaki sposób pytajnik

A bo Białasek to jest ich tatunio najprawdopodobniej

No to rzeczywiście wnuczęta Gratuluję (tu mam własnie problem z prawidłowym nazwaniem - jak się mamą zostaje to macierzyństwa, a skoro zostałaś babcią, to chyba wychodzi na to, że...) babcierzyństwa  

[joac]

A bo Białasek to jest ich tatunio najprawdopodobniej

Pippi, to Ci się posypało wnuczętami z nagła

[Martini90]

gratuluje W takim razie kiedy hmmmmm (jak się rodzi dziecko to jest pępkowe, ale jak wnuk)

[Solvieg]

jak się rodzi dziecko to jest pępkowe, ale jak wnuk

to trzeba szaliczki dziergać, baci nie przystoi sie alkoholizować 

[Martini90]

to trzeba szaliczki dziergać, baci nie przystoi sie alkoholizować

 
Babci nie, ale ciocio-babciom tak

[emcia936]

Witam
Jestem nowicjuszką na forum dlatego proszę o wyrozumiałość
Nie wiem czy dobrze trafiłam z tą wiadomością... najwyżej oświećcie mnie
Chciałabym zaadoptować Kicusię Wiem, że jest w Sopocie a ja jestem z wielkopolski. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to gdzie znajdę pomoc w transporcie? z góry dziękuję za odpowiedź

[miła]

emcia936...szszszszzs..  .....to miala byc tajemnica   , a tak na serio bardzo dobrze trafilas   , to ten watek , witamy Cie serdecznie  :
a o transport sie nie martw - predzej czy pozniej zawsze jakis sie znajdzie - dosc czesto krolisie migruja   , .... doszly mnie wiesci ze poszukiwany jest "osobnik" aby Cie odwiedzic .. takze szykuj sie i zapraszam Cie do : www.miniaturkabeztajemnic - prosze sie zaprzyjaznic z ta strona na dlugie dlugie dni, miesiace, lata.....powodzenia  

no to juz wiecie , ze Bialasek prawdopodobnie jest tatunciem rudziakow , ich mama i Bialasek pochodza z tej samej pseudohodowli a Bialasek trafil do nas bo ..."od niego" wiekszosc maluchow zawsze byla bielusia a to jak sie okazalo "niechodliwy towar " dlatego jego pierwszego chcial sie pseudohodowca pozbyc

[gabuizm]

Chciałabym zaadoptować Kicusię Wiem, że jest w Sopocie a ja jestem z wielkopolski.

Wszystko się da, nasz mały aniołek odbył podróż z Sopotu do Poznania, i z Poznania do Kalisza, kobiety w SPK są babajagami i załatwią wszystko  


Gotuje się we mnie (nie wiecie jaką sobie w tym momencie narzucam cenzurę) kiedy czytam o "niechodliwym towarze". Mam ochotę mordować  
(A, no i ten niechodliwy towar jako pierwszy wyjechał z Uszakowa   I babci gratuluję )


Dziewczyny, chcę Wam powiedzieć, że wczoraj w ramach odbywającego się koncertu mojego narzeczonego zagadałam w klubie z właścicielką, żeby po wakacjach zrobić koncert charytatywny na Sopockie Uszakowo. Nie tylko jest za, i wrócimy do tematu (po wakacjach, bo studenci naszych uczelni wtedy powrócą), ale przy okazji dowiedziałam się, że wiedzą o SPK, widzieli w telewizji, popierają i chętnie pomogą   Oby tak dalej  

Planujemy za jakiś czas zabrać Rikitiki do Torunia do pana doktora na przegląd  , tylko musimy wygospodarować finanse i czas, może się tam wtedy jakoś zjedziemy Rodzeństwo Rikolka jest do niego niesamowicie podobne, i się porozpływaliśmy z Dawidem przeglądając ich zdjęcia 

[miła]

Mnie strasznie smutno z powodu Dony, ze wciąż szuka domu i swojego prywatnego, takiego na 100% własnego ludzia Jak rozumiem Dona musi mieć dostęp do doktora Krawczyka? Czyli najlepiej jakby Donę adoptował ktoś z okolic Torunia. To może by tak dziewczyny z torunskiego azylu poprosić o pomoc w znalezieniu Donie przyjaciela

wiadomosc o tym ze szukamy dla Dony domu poszla rowniez do Grupy Adopcyjne SPK, do torunia tez, wiec czekamy ale tez szukamy dalej
prosze udostepniajcie info swoim znajomym i niech oni udostepniaja swoim ... , bardzo prosimy  
im wiecej osob to zobaczy tym wieksza szansa dla Dony na dom :
https://www.facebook.com/events/619568211388068/?ref=22


gabuizm koncert, koncert , bedzie koncert   gabuizm slonko ty nasze  
a ja chcial jeszcze dodac ze juz sie drukuja ulotki sopockiego uszakowa projektu kogo .....gabuizm  


a tymczasem w Sopocie :
ciag dalszy : .....AKCJI DZIEN DZIECKA.....

kolejne dwie samice z likwidujacej sie hodowli trafily pod nasze skrzydla , udalo sie je odzyskac :
mika
mloda samiczka - tricolor
mike udalo sie przechwycic juz teraz, gdyz z powodu jej otylosci ( wazy 2.5kg a powinna 1.5kg najwyzej) pseudohodowca doszedl do wniosku ze nie nadaje sie na rodzicielke i nie uda mu sie jej sprzedac - i ja chetnie oddal w pierwszej kolejnosci


ada
mloda czarna samiczka - dlaczego ja oddal juz teraz - nie wiem - nie obchodzi mnie to ....wazne ze jest z nami ...choc podobno biale i czarne maluchy "nie schodza" a czarna samica moze miec wiecej potomstwa o czarnym zabarwieniu ...moze ...



obie dziewczyny sa bardzo mlodziutkie wiek ok 1 roku i obie dziewczyny sa juz bardzo doswiadczonymi matkami - rodzily po kilka a moze i kilkanascie razy ..... w pseudohodowlach liczy sie zysk ...mlode czterotygodniowe samice juz sa dopuszczane do samcow , cztery tygodnie i rodzi , po urodzeniu odrazu jest dopuszczana , w trakcie ciazy karmi a po trzech tygodniach odbierane sa mlode , ma tydzien oddechu i rodzi ......historia powtarza sie wkolko ..kolejny raz i kolejny  ... az przestaje juz rodzic silne mlode i....jak dozyje dwoch lat to sukces ....
dla tych dwoch ten koszmar sie juz skonczyl ...
mika przyjedzie do nas prawdopodobnie w przyszlym tygodniu ada jest teraz u mnie i musze powiedziec ze pierwszy raz widze tak przestraszonego krolika . Czesto w pierwszych dniach krolisie zachowuja sie nieswojo - boja sie ale tak jak ada to ja jeszcze nie widzialam, drzy na kazdy odglos nawet szelest , caly czas jest czujna, uszy postawione na bacznosc,  siedzi skulona w klatce jakby chcial powiedzie ze jej tu wcale niema .... i obserwuje , tak jakby na cos czekala....tak jakby mialo sie zaraz cos strasznego zdarzyc w jej zyciu... i jak tylko czlowiek pojawi sie w zasiegu jej wzroku to zaczyna piszczec....a jak zblizy sie do niej ludzka reka to pisk staje sie donosniejszy - paniczny ... a jej skora ... ma kilkanascie ran i blizn na calym ciele : glownie na grzbiet i  na zadzie - rany sie dobrze goja nie sa swieze, takie kilkudniowe - zadziwiajaca jest jednak dla mnie ich ilosc : to sa jak sie okazalo, pozostalosci po "meskiej adoracji" - znak ze kilknascie razy byla dopuszczona do samca - standardowo w hodowlach ( pseudo) samica jest wrzucana do samca do ciasnej klatki a po zaplodnieniu zaczyna sie walka miedzy "kochankami" - ta mala musiala nie raz sie bronic -  tak wlasnie wyglada "szybka i gwaltowna milosc kroliczych kochankow " w klatce zbitej z desek , w ciemnicy, wielkosci 40/20-30cm - ze niby jak miala uciec i sie schowac przed napastliwoscia samca .......

do odzyskania pozostalo jeszcze 4 dorosle krole ( w tym prawdopodobnie trzy samice i jeden samiec)  i klika lub kilkansie kilkutygodniowych malcow  - znowu musimy czekac cierpliwie ....niegocjacje trwaja...

[Martini90]

Nie mam słów to tych "ludzi"! Zresztą to nie ludzie! Zamieniłabym ich w kamienie i o ściane rzucała aż się nie rozpadną!

[joac]

Miła, aż się we mnie gotuje Niby wiedziałam, jak funkcjonują pseudohodowle, ale kiedy to tak opisałaś i kiedy patrzę na te dwie młode samiczki, które już tyle przeżyły, to serce się kraje
Jak dobrze, że sa też takie pozytywne wiadomości jak ta od Gabuizm
I że są ludzie, którzy chcą zaadoptować króliczki

[Solvieg]

koszmar... całe szczęście one są już bezpieczne 

[miła]

.....I że są ludzie, którzy chcą zaadoptować króliczki ....

... i ze sa tacy ludzie jak WY , ktorzy pomagaja nam duchowo i finansowo , wspierajacych nas w tych dobrych chwilach i w tych niedobrych i ... i sprawiaja ze mozemy m.in. takim nieszczesnikom pomagac ......

BARDZO BARDZO DZIEKUJEMY WSZYSTKIM , KTORZY UFAJA NAM I WSPIERAJA  ,
WSZYSTKIM DARCZYNCOM I WIRTUALNYM OPIEKUNOM , WSZYSTKIM TYM CO TRZYMAJA ZA NAS KCIUKI  i MOBILIZUJA NAS I POWODUJA ZE NAM SIE JESZCZE CHCE
BO TYLKO DZIEKI WAM WSZYSTKIM , MOZEMY ROBIC TO CO ROBIMY ...  w imieniu calej zalogi ( ludzkiej i uszatej) Sopotu - dziekuje

[emcia936]

To kamień z serca
A mogłybyście mi kobietki napisać coś o Kicusi... Cóż za charakterek kryje się pod tym stosikiem sierści

[Milcia]

Chciałabym zaadoptować Kicusię Wiem, że jest w Sopocie a ja jestem z wielkopolski. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to gdzie znajdę pomoc w transporcie? z góry dziękuję za odpowiedź

Popatrz tylko : http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15691.0.html 

[gabuizm]

A na ulotkach bedzie kto... Nikt inny jak Riko, nasze najmniejsze a zarazem najwieksze szczescie, ktorym mamy szczescie sie opiekowac tylko dlatego, ze WY sie nim zaopiekowaliscie. I to jak... To tylko dzięki Wam, i nigdy nie przestaniemy byc wdzieczni za ten nasz skarb

Koncert postaram się zorganizwoac porzadny, bedziemy wszystko z Wami konsultowac, no i zapraszamy wtedy do nas po wakacjach przedstawicieli Zobaczycie, jak sie Rikus cudownie miewa!

Co do tych dwoch malenstw-nie chce sie wyrazac brzydkim slownictwem, wiec powiem tylko, ze cudownie, ze trafily do Was. Serce rosnie.

Tylko dzieki Wam to wszystko co dobre sie dzieje, i my tez mamy poczucie, ze nawet mala pomoc ma duze znaczenie. Trzeba widziec jak moj rockmen co wieczor, niezaleznie od godziny, przed snem idzie ucalowac Rikusia w pyszczek. Nigdy nie odwdzieczymy sie za niego

[Donia]

miła  wiem, że już ktoś wcześniej to kiedyś napisał, ale powtórzę , że bardzo ciekawie czyta się Twoje posty

No i czytając notkę o nowych podopiecznych sopockiego uszakowa poleciało kilka łez ...  Jak tak można ?! No jak ?! Ile te niewinne zwierzaki musiały wycierpieć przez jakiegoś potwora, który karze nazywać siebie człowiekiem ... Kiedy wreszcie w tym kraju zacznie się myśleć o zwierzętach jak o istotach, które żyją i czują, a nie jak o maszynkach do zarabiania pieniędzy ? Gotuję się we mnie z nienawiści do takich idiotów ! Jak można tak klasyfikować zwierzaka ze względu na jego umaszczenie ?

Zanim w moim życiu pojawiła się czarna królicza perełka, marzyłam o rudym króliczku. Szukałam nawet jakiś czas, ale trafiłam na czarnego. Chciałam też mieć angorkę a mam gładkowłosą. Boję się nawet pomyśleć co by było, gdyby mój skarbek trafił w ręcę pseudohodowcy a ten by ją wyrzucił, tylko dlatego, że jest czarna ...
Z drugiej zaś strony można pomyśleć, że dobrze, iż ada i mika tak są umaszczone, bo w ten sposób już nigdy więcej tam nie wrócą

Mogłabym tak długo wylewać swoje żale, ale wystarczy, zachowam dla siebie resztę epitetów na temat tych ...

Teraz trzeba działać i trzymać kciuki za powodzenie negocjacji dotyczących reszty biedactw z pseudohodowli a osobiście temu, co zgotował tym królasom takie piekło, życzę takich samych cierpień i jeszcze więcej ... .

[kisssek]

PipiLotto, Twój białasek jest obłędny     

miła wybacz, miałam wpaść do Uszakowa ale sesja mnie totalnie zmiażdżyła  jak tylko się uspokoi na pewno przyjadę. Miziaki dla wszystkich Uszek dużych i małych  

A kuku !