zaczne od dobrych wiesci
dostalam info ze ida do nas
dwie klaciory 100 - anonimowy darczynco
i przyszla paczka pelna ziol i innych cudownosci -
PippiLotta nasi nowi rezydenci:
Bezimienna : dzisiaj przyjechala do Sopotu i od razu sie zadomowila , na " pierwsze dzien dobry, stanela jak wryta" na widok sopockich uszakow lecz po chwili swobodnie zaczela zwiedzac katy, jest bardzo dzielnym i ciekawskim krolisiem
:
Makumba Jego droga do nas byla bardzo krotka, krolis ten bowiem zostal porzucony. Jego byla wlascicielka wpadla na "genialny pomysl" : najzwyczajniej w swiecie zabrala malca z domu i zostawila go, bez zadnego slowa, "cichaczem" , zeby nikt nie widzial , przy samochodze jednej z naszych forumowiczek, kiedy byla w pracy - juz dobrze znanej na tym terenie jako opiekunka uszatych -
mas Pani miala pecha , zostala rozpoznana, sasiad posesji gdzie krolis zostal porzucony , widzial cale zdarzenie i doniosl
mas kto.....
........zostal wykonany telefon na policje.....
celem zgloszenia popelnienia przestepstwa , w mysl ustawy o ochronie zwierzat
"porzucenie zwierzecia " jest forma znecania sie nad zwierzetami ale dla posterunkowego , ktory odebral telefon , byl to
czyn o "malej szkodliwosci spolecznej " : ..." Pani czego Pani chce ...przeciez w końcu królik nie został wypuszczony na pole, ani ubity"....- fakt: trudno sie z tym nie zgodzic , nie zostal, ale nie zmienia to faktu iz zwierze zostalo porzucone - i tak oto przedstawiciel formacji , ktorej jednym z głównych zadań jest pilnowanie przestrzegania prawa -zignorowal zgloszenie i w ogole nie przyjechal -
smutne Maly zostal porzucony w mni klateczce, bez jakiegokolwiek podłoża typu żwirek i pelet , siedzial we własnych odchodach, klatka była na tyle mała, że nie mógł wybrać sobie kącika toaletowego, z metalowym, zardzewiałym dnem, przezartym przez odchody -
bardziej smutne Jest bardzo kontaktowym krolisiem , strasznie lubi glaski, od razu sie rozklada jak nalenik ( w typie Firci) i niestraszne jest mu przytulanie sie do czlowiek na rekach , choc byl trzymany w miniklatce i mozemy sie tylko domyslac w jakich warunkach, pozostal bardzo ufny w stosunku do czlowieka, za ktorym , widac, ze bardzo teski bo pokazuje to "calym soba" najlepiej jak potrafi -
najsmutniejsze I tak oto maly czarny gladkowlosy, niekastrowany samczyk - trafil dzisiaj do sopotu :
Dla
Makumby i dla
bezimiennej , ktora wciaz
czeka na swoje imie szukamy
WIRTUALNEGO OPIEKUNA Zostając Wirtualnym Opiekunem pomozesz nam zebrac fundusze na utrzymanie, karme i akcesoria
oraz zapewnić odpowiednia opieke weterynaryjna, bezdomnym krolikom miniaturkom.
25 PLN to niewielka kwota, a może ona uszakowi zapewnić godne życie.
Można adoptować więcej niż jednego królika, a także jeden uszak może mieć kilku wirtualnych opiekunów.
Dokładny regulamin Wirtualnych Adopcji znajdą Państwo tutaj:
http://www.kroliki.net/pl/adopcje/wybor-trybu-adopcji-krolika/regulamin-wirtualnej-adopcjiAby objąć królika Wirtualną Adopcją,
należy wysłać zgłoszenie pocztą elektroniczną na adres: adopcje.wirtualne@kroliki.net , dw:
sopot@kroliki.netwplaty prosimy dokonywac na:
Konto województwa pomorskiego z Sopotem25 2130 0004 2001 0516 7234 0003Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 WarszawaTytułem: WIRTUALNA ADOPCJA - [IMIĘ KRÓLIKA] Z SOPOTU - [NICK/IMIE DARCZYŃCY] - [MIESIAC] za który jest dokonywana wpłata."[/quote]
jutro info o kampanii regalowej i bazarku ( dzisiaj dostalam info o kolejnej wplacie
- wiec czekamy )