Niedzielne sprzątanie zapowiadało się jak zwykle; spokojnie bez żadnych niespodzianek...Niestety tym razem tak nie było. Gdy dziewczyny weszły do Uszakowa ujrzały na podłodze w dużej sali 3-4 cm poziomu wody. Okazało się, że w nocy z soboty na niedzielę nastąpiła awaria kanalizacji i zalało piwnice sąsiadów z kamienicy. Szczęście w nieszczęściu, że do nas przedarła się jedynie czysta woda. Dominika wraz z ekipą posprzątała i zdezynfekowała podłogę
Oto
FIBI...
Fibi przebywa w Uszakowie od.... 2013 roku.
Trochę już zwątpiła w to, czy znajdzie się dla niej miejsce w ludzkim serduchu i mieszkaniu.
Została oddana przez ówczesnych opiekunów z powodu agresji.
Ale czy to faktycznie o agresję chodzi?
Powiedziałabym, że Fibi przestała ufać, wierzyć w ludzi, w to, że ręce w klatce nie muszą kojarzyć się ze strachem.
Fibi to wysterylizowana pannica z charakterkiem.
Ale to nie znaczy, że zjada ludzi w całości
Ona po prostu potrzebuje domu, gdzie pozna człowieka od jak najlepszej strony. Gdzie poświęci się jej dużo czasu, miłości i cierpliwości. Przede wszystkim cierpliwości. Bo te wszystkie agresywne króliki, które do nas trafiają, to króliki, które przebywały w (najczęściej wybitnie)ciasnych klatkach. To króliki, którym nie poświęcano czasu i uwagi. To króliki, które były po prostu karmione. Kupione jako małe puchate kuleczki były słodkie. Ale jako dorosłe króliki, zwierzęta wymagające opieki, stały się zbędnym ciężarem, problemem związanym z wakacyjnymi wyjazdami...
A przecież zwierzęta potrzebują miłości...
Tak właśnie jest z Fibi.
Potrzebuje miłości, wytrwałości i stabilizacji.
Opiekuna, który będzie przyjacielem, i dla którego ona będzie wspaniałą przyjaciółką.
Dlatego prosimy, kochajcie mądrze, podejmujcie odpowiedzialne decyzje, zachęcajcie swoich znajomych do adopcji,
Bo serce pęka, widząc smutek w pięknych niebieskich oczach...
FIBI POLECA SIĘ DO ADOPCJI W sprawie adopcji prosimy pisać na
sopot@kroliki.netTak było:
Fibi obecnie: