tajemnica przestala byc tajemnica
tam ta tam ta tam
sopockie uszakowo opuscila :
KLEMENTYNA pierwsza z
"dziakowych" znalazla wspanialy dom
to jej pierwszy "ludzki" dom
i mamy nadzieje ze ostatni
na razie to DT ale z bardzo mocna opcja DS
a do sopotu zawitala :
Kicuś to cudowna slodycz o aksamitnym futerku , bezowo biala niesterylizowana , mloda samiczka w typie rexa ,
zostala oddana z powodu ....agresji , proby namowienia bylej wlascicielki na sterylizacje i danie szansy malej ,
spelzly na niczym . Pani nie dala sie przekonac - dluzsze namawianie i zapewnienie ze po zabiegu, zlagodnieje ,
bo poprostu ma " burze hormonow" , nie mialo juz sensu ,
ewidentnie chciano pozbyc sie problemu i tak malutka wyladowala w sopockim uszakowie :
p.s. oczywiscie nie jest agresywna , przechodzi swoj okres dojrzewania i tyle .....
i kolejna historia .....
Bezimienna , uszata istota , bez opieki , porzucona , walesala sie po ogrodkach dzialkowych jednej z dzielnic Gdanska
To juz nie pierwszy raz , kiedy porzucane zwierzeta sa znajdowane w takich wlasnie miejscach
Swiadomosc ze wlasnie tam moze krolik znalezc duuuzo jedzenia dla siebie , powoduje ze takie zjawiska maja miejsce
Nie raz slyszalam o walesajacych sie bezdomnych , zagubionych psach szukajacych pozywienia .
Ci co hoduja wlasne zwierzeta w ogrodkach , doskonale wiedza jakie wyglodnialy pies,
moze stanowic ogromne zagrozenie ..... i nic w tym dziwnego, pies jest jednak naturalnym wrogiem krolika a glod robi swoje
a dla uszatej pelnej ufnosci istoty nieoczekiwane spotkanie z czworonogiem , mogloby sie szybko zakonczyc .....
..gdyby .....gdyby nie przyzwoita reakcja jednego z dzialkowiczow , gdyby nie telefon do schroniska ,
gdyby nie uzyskanie w schronisku kontaktu do SPK , i wreszcie , gdyby nie szybka reakcja jednej z wolontariuszek SPK ,
ktora pojechala i zlapala mala ( a nie byla to latwa sprawa bo mala nie byla skora do wspolpracy ) ,
nie wiadomo jaki zywot, los gotowal dla malutkiej ...
ale jest juz z nami i otworzyly sie drzwi przed uszata na lepsze zycie
Przedstawiam
bezimienna " ogrodniczke " - mlodziutka przesympatyczna , bezstresowa bialo bezowa "baraninke"
:
Dla
Kicusi i bezimiennej "ogrodniczki" szukamy wspanialego domku
a dopoki nie znajdziemy ,
zapraszamy do wirtualnej adopcji obu panien a dla bezimiennej ogrodniczki oczywiscie prawdziwego imienia
zapraszamy