Zacznę od tego ,że nie zawsze czytam forum i nie zawsze mogę odpowiedzieć od razu.
Więc sprawa utknęła w martwym punkcie . Ostatnio nie bylam w tym sklepie , wybiorę sie mozliwie najszybciej jak będę mogła. Niestety sklep jest otwarty w godzinach 9-17 , a ja pracuję czasami do 20, z racji ,,akcji zima ", moich dyżurów całodobowych , ciągłej koniecznosci po prostu bycia dyspozycyjnym . Nalożyla sie także choroba Domisi , poważna , nie obyło się od rozmowy z dr Krawczykiem ( Katka serdeczne dzięki ) , koniecznosci pobytu Domisi w szpitalu itd. Oprócz tego sprawy rodzinne wymagające dojazdów do innego miasta .
Oietnica sprzedawcy ,że zadzwoni jak będzie mozliwość sprowadzenia tej królicy do sklepu spowrotem , była tylko po to żeby pozbyć sie natrętnej kobiety , czczą obietnicą , choć nie ukrywam ,ze podnioslam cenę wykupu. Do chwili obecnej nikt nie zadzwonil. Proba zlokalizowania hodowli spalila na panewce, wszyscy , ktoózy maja sklepy zoologiczne i sprzedają króliki podobno kupuja je na gieldzie , a nie u takich hodowców ...
Jedynie co zdziałałam to poprosiłam znajomego ze Straży miejskiej , żeby ekopatrol od czasu do czasu zajrzał . Czy to robili nie wiem .
W czasie mojej ostatniej bytności warunki w akwariach poprawiły się byłow miarę czysto , krolik duży był oddzielony od maleńkiego , ten przebywał ze świnkami także malutkimi , tak się razem przytulały.
Inny mial klateczkę 80-ke siedzial w niej sam, mial co pić i jeść . Nie wiem czy w takiej sytuacji był sens wzywać Policje . Poza tym , na moją uwage ,ze ten duży ma za malą powierzchnię zadano mi pytanie , a czy sa przepisy jaka powierzchnia musi być przeznaczona na jedno zwierzę w sklepie , nie umiałam odpowiedzieć , bo nie wiem jaki metraż trzeba by zapewnić takiemu królikoiwi . Czy zależy to od wielkości czy od czego. Zresztą tzreba by było zaskarżyć chyba wszystkie sklepiki w Polsce , bo w kazdym takie akwaria sa za małe. Najlepiej by było zabronić handlu zwierzętami
Na pytanie Andy_wawa czy był poinformowany Kucharz , odpowiem ,że tak . Adrianna była z nim w ciągłym kontakcie i ona ponawiała prośby . Teraz się nie odzywa, nie wiem na czym stanęło.
Żałuję bardzo ,że nie wykupiłam tej królicy . Ta królica miała szansę , miała już zapewnione Dt w Warszawie . Zawiniłam ,że nie kupiłam jej od razu . Na drugi dzień już jej nie było już od rana , a widziałam ją przed zamknięciem sklepu poprzedniego dnia .Znikła bardzo szybko .........