Mam pomysł, proszę o przeczytanie ,przemyślenie i podjęcie decyzji. Piszę w tym watku , bo to dotyczy Pana Lilly , a moze i Pana Szyszaka .
Jutro tłusty czwartek!!!!!!
Jesli mamy zeżreć ileś tam pączków i ma nam przybyć i tu i tam , wstydzić się potem wałeczków , tłuszczyku ,zrezygnujmyz tych pączków :z jednego , dwóch, ile kto moze , a zaoszczędzone pieniążki wpłaćmy na leczenie Pana Lilly. Korzyści będą obopólne , nam nie przybedzie za dużo , a Pana Lilly bedzie za co leczyć .
Jeśli każdy z nas zrezygnuje co najmniej z dwóch , da się wyleczyć więcej krołików.
Tylko proszę nie mówić ,że raptem nikt nie lubi pączków ...
A
może ktoś wrzuci na FB ten apel razem z nr konta , na który można/trzeba wplacać ,razem z krotka info o krołiku , dlaczego potrzebuje pomocy , gdzie przebywa , na co choruje itp ...