adoptowałam króliczka 3 dni temu, to samiec 15 miesieczny, niekastrowany. Heh, nie mam pojęcia jak nauczyć go żeby załatwiał się tylko w klatce, kiedy go wypuszczam, upatrzył sobie moje łóżko, w jednym miejscu zawsze robi kupki, a dziś zlał się nawet nie wiem kiedy bo miałam go na oku. zdaża mu się zostawić kupki na podłodze, ale to ok, mogę pozbierać, tylko łóżka mi szkoda, i zastanawiam sie jak go zniechęcić. tzn te kupki wydaja się takie przypadkowe, sikanie też, bo on kiedy jest wypuszczony nigdy nie wraca sam do klatki, chyba że zgłodnieje, a jak chcę go tam umieśćić, bo muszę wyjsc, to robie to podstępem, żeby go nie stresować wkładaniem na siłę. ech, nie wiem jak mam go nauczyć czystości, a narazie musze czymś zabezpieczać lóżko, tylko, ze koce się nie sprawdzają, bo nie mogę ich wciąz prać. tak naprawdę to jednak chciałabym, zeby nie zdażały mu się ten niespodzianki, ale nie wiem jak go oduczyć, przecież nie będę kłądła kuwety na lózko, wolałabym go jakoś zniechęcić do wchodzenia na łożko, tylko nie wiem jak, ściąganie nie pomaga, bo on i tak tam zaraz wskakuje, aha i on wogole uwielbia to łożko, bo zawsze namiętnie lize materiał, chyba podoba mu się tekstura, któa jest chropowata;)