KLATKI Warszawa

[Rafola]

andy_wawa ostro przeginasz.... a może Ty mordujesz ludzi w piwnicach?

Nie stosowanie się do próśb moderatora . Kasiagio.

[Pan_Krolik]

 a nie prosciej odpowiedziec skad te puste klatki ?

co wiecej IMHO uzytkownicy forum moga miec prawo wyboru i wiedziec ze ewentualnie zakupuja cokolwiek od hodowcy zwierzat, ktory karmi swoje zwierzaki innymi zywymi zwierzetami .... dlaczego (i nie wiedzac tego) w sposob nieswiadomy mieliby poprawiac dobrobyt tych ktorzy dzieki takiemu handlowi zyja ?

a tak sami podejmuja decyzje czy wesprzec czy nie ... taki "biznes"

 Nie stosowanie się do próśb moderatora. Kasiagio.

[Rafola]

Największa klatka jest po fretkach. Obie małe klatki to klatki transportowe moich króliczków. Wszystkie 3 klatki są już od lat puste (nie, nie skarmiłam fretek i królików wężom, umarły ze starości). Klatki od lat zalegają na strychu. Obecnie buduję wolierę dla moich susłów - na to zbieram pieniądze, dlatego postanowiłam wyprzedaż wszystkie zalegające klatki. Ot cała historia.
I proszę przestać mnie oskarżać o niewiadomo jakie czyny, bo kotów nie topię, psów nie biję i królików nie zjadam... po prostu jestem pasjonatem zwierząt dzikich - zarówno gadów jak i ssaków.

[Pan_Krolik]

ja poprosilem grzecznie o odpowiedzi, wyrazilem pewne domniemania ... fakt, wyszlo na to ze mimo wszystko ktos sie obrazil
przeciez takich odpowiedzi mozna bylo udzielic na samym poczatku, bez emocji, prawda ?

a czy mozna byloby, i jesli nie jest to klopotem poprosic o info dotyczace aktualnego statusu Twoich krolikow, czy to jest parka ? czy sie lubia ? czy dlugo trwalo ich zaprzyjazniani ? czy razem biegaja po mieszkaniu ... wiesz takie normalne krolicze sprawy .... jakies foto ich krolestwa, opis zachowan etc etc
bo wlasnie o tym pisze tutaj gross ludzi ....

[sonia]

po prostu jestem pasjonatem zwierząt dzikich - zarówno gadów jak i ssaków.

Mloda dziewczyna i lubi takie zwierzeta?

 Nie stosowanie się do próśb moderatora. Kasiagio .

[Rafola]

Nie wiem czy widzisz, że ten temat dotyczy sprzedaży klatek, a nie królików. Zwłaszcza, że królików już NIE MAM, gdybyś czytał ze zrozumieniem. Nie muszę tu nic nikomu udowadniać.
Moje króliki były z adopcji, dwie samiczki od zawsze razem. Gdzieś na forum jest o nich temat, skoro jesteście takimi świetnymi detektywami, to na pewno sobie poradzisz. Możesz wejść np. na forum gerbile.pl i zobaczyć mnie w spisie hodowców myszoskoczków... chyba jednak mordercy gryzoni by tam nie trzymali co?

A gadami zaczełam się zajmowac jak miałam 10 lat, nie wiem co wiek ma do rzeczy

[Minka.]

Tutaj macie temat Rafoli :
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14643.0.html

[sonia]

A gadami zaczełam się zajmowac jak miałam 10 lat, nie wiem co wiek ma do rzeczy kwasny

Dziewczyny,to delikatne stworzenia i raczej podobaja im sie zwierzatka do przytulania....weza raczej sie nie da przytulic. Dla mnie to sa straszne zwierzeta i bardzo niebezpieczne no i szczerze mowiac bardzo brzydkie!

[Rafola]

Po pierwsze nie są niebezpieczne, po drugie są dla mnie dużo ładniejsze od królików (o gustach się nie dyskutuje). A to że jesteś delikatną dziewczynką to nie znaczy, że każda taka jest. Zrozum wreszcie, że ja nie hoduje węzy do "przytulania" Podejście godne podstawówki...

[szyszka]

Zwłaszcza, że królików już NIE MAM

A można wiedzieć czemu?

Mój wąż je chomiki, a mimo to mam kilka swoich chomików (która na karmę nie idą).

A to, to jest według mnie chore! Jak tak można? Swoje zwierzę kocham, ale drugie tego samego gatunku dam na zjedzenie? -.-
Nie rozumiem jak można dzielić zwierzęta na "do kochania" i "na jedzenie" ! Ja bym tak nie potrafiła
Piszesz, że bardziej lubisz węże... to może ja podam taki głupi bo głupi przykład... Dałabyś węża królikowi na zjedzenie, gdyby było to zgodne z prawami natury?

A ty Andy- za bardzo się rozkręcasz, przystopuj trochę
Soniu- z twoją postawą też się nie zgodzę... Twierdzisz, że skoro nie lubisz węży, to powinny wszystkie pozdychać z głodu? Ale gdyby tobie ktoś powiedział to samo o królikach, to pewnie byś go wyśmiała... Też nie lubię, wręcz nie cierpię węży i pająków, też sądzę że są brzydkie i nie chciałabym za nic takiego dotknąć ale broń boże śmierci im nie życzę, wszak to bardzo pożyteczne zwierzęta w sumie

 Nie stosowanie się do próśb moderatora.

[sonia]

Zrozum wreszcie, że ja nie hoduje węzy do "przytulania" kwasny Podejście godne podstawówki...[/quote
A do czego hodujesz? ]

[szyszka]

Sonia- są takie zwierzęta, które hoduje się do oglądania, obserwowania... A rybki się przytyuka?

[Rafola]

Dokładnie. Ja węże, można powiedzieć, podziwiam. Są dla mnie piękne i mam przyjemność z obcowania z tymi gadami. Oczywiście na ręce też je biorę, bo są w pełni oswojone.
Co do dawania królików wężom, nie wiem czy bym dała. Nie posiadam gatunków o takiej wielkości coby musiały jeść króliki. Rozumiem, że to forum pasjonatów królików. nie rozumiem jedynie po co cała ta dyskusja?

[Pan_Krolik]

a nie wydaje ci sie Szyszka ze mieszkanie ze zwierzakami to jest cos innego niz hodowanie ich ?
tak sam co innego niz sprzedaz zarobkowa kosztem zwierzat ? co innego niz odzywianie hodowanych zwierzat zywymi swinkami chomikami czy myszkami ?

"rozkrecasz sie" Szyszka za bardzo ze stawianiem znakow rownosci i uproszczeniami .... przywilej wieku

pomijam etyke takich dzialan jak "hodowla" czy "hodowla dla zysku"

a co dala dyskusja .... bardzo proste .... kupujac od hodowcy zwierzat (ktory co prawda nie daje krolikow na pozarcie ale daje inne zywe zwierzaki swoim pociechom) kupujesz dla jego zysku i rozwoju jego biznesu, w tym rozrostu handlu wezowego w PL .... nie wspierajac tego biznesu robisz cos wrecz odwrotnego

[Ko_meta]

Kurczę, zaraz wszyscy dostaną na gwiazdkę czerwoną kropkę od moderatora
Założyłam wątek dotyczący terrarystów zapraszam: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14984.new.html#new

A ten wątek niech już będzie dla tych klatek.

[Króliczara]

Dla mnie klatki 60 cm i 70 cm są dziwnie drogie Ja kupiłam swoją 60 cm za 25-30 zł i 70 cm za 10-20 zł

[kasiagio]

No więc zgodnie z moim wcześniejszym ostrzeżeniem , każda  osoba   dostaje ode mnie w prezencie piękną zieloną kropkę   ( Te który nadal ciągnęły temat nie klatkowy)

 Nie ma żadnego odwołania , prosiłam Was wszystkich o spokój , szacunek i powrót do tematu wątku ............. czy z Wami jak z dziećmi trzeba się obchodzić i tylko  wsadzanie do kąta pomaga


Zrobiłam tak jak napisałam wcześniej, wszyscy którzy nie dostosowali się moich próśb dostali ostrzeżenie .

[sonia]

Ja prosze o BANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!