Autor Wątek: Brudna pupa :(  (Przeczytany 18241 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Brudna pupa :(
« dnia: Październik 01, 2012, 20:58:47 pm »
Ludki mam problem z Bianką.

Bianka ma cały czas brudną pupę, a dokładniej omyk, okolice omyku i okolice odbytu (tak jakby miała biegunkę) choć sam odbyt i drogi rodne są czyściutkie.

Mała je i pije normalnie, ceko zjada całe a bobki robi normalne wręcz wzorcowe, biega po pokoju i dokazuje więc osowiała nie jest.
Nawet od brudnego futerka nie ma brzydkiego zapachu.

Czy ktoś ma pomysł co może jej być i jak walczyć z brudną pupcią by nie przywlekło się coś gorszego.

Pozdrawiamy

Offline Snoopy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 599
  • Płeć: Kobieta
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 01, 2012, 21:23:15 pm »
A króliś jest otyły, bo zazwyczaj grubaski mają problemy po prostu z myciem się.
Kochamy Cię Snoopy

Offline rainbow

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ełk
  • Moje króliki: Pysia i Julian
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2012, 21:25:00 pm »
A jakie ma podłoże ? Być może jak siedzi w klatce na plastiku to robi pod siebie i tak zostaje. Umyj jej pupkę , codziennie niech dużo biega a na podłoże daj jej jakiś podkład który dobrze chłonie.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 01, 2012, 21:29:32 pm »
Właśnie nie jest otyła.

Bianka to baranek, który waży 2 kg.
No i widać, że się sama myje więc z tym problemów raczej nie ma.

Jeśli chodzi o podłoże to w kuwecie jest pellet (mam podkłady więc też dam), a co do biegania to Brandy dba o nią bo dziennie biegają jak szalone po całym pokoju.

Offline rainbow

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ełk
  • Moje króliki: Pysia i Julian
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 01, 2012, 21:35:08 pm »
Moja Pyśka też kiedyś miała omyk brudny mimo że tyłek w sumie był czysty i doszłam do tego że w dzień za mało biegała , ot taka leniuszka - jak ją wypuściłam to pobiegała i siadała sobie w kącik i robiła pod siebie , teraz ma inne ulubione legowisko gdzie po bieganiu i po toalecie , tak się kładzie że wietrzy swój tyłek hehehe i nie ma problemu już z omykiem nadal jest czysty , musisz znajść jakiś sposób. Przyjrzyj się kiedy może brudzić sobie i zmień coś np. w wystroju klatki lub daj inne legowisko . To i dla uszaka moze będzie wygodniej.

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 13, 2012, 17:58:09 pm »
Myślicie, że można z królikiem się udać do fryzjera zwierzęcego? Shiva ostatnio chyba zapomniała, że o tyłek trzeba dbać :oh: futro na omyku się "sfilcowało", zbiło i jest brudne, na udach jest jedynie brudne, ale jak tak dalej pójdzie to będzie tak samo... Wyczesać się tego nie da, myłam jej tyłek i dalej brudny. Ona czasem nie trafi do kuwety, a gdy jest zamknięta w klatce, a ja śpię to nie mam jak tego zetrzeć.
Iść z nią? Maszynka załatwi sprawę?

sonia

  • Gość
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 14, 2012, 13:03:10 pm »
Po co do fryzjera,sama umyj dupsko gabka i powycinaj kudly zfilcowane brudne.
 

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 14, 2012, 13:36:33 pm »
Fryzjer zwierzęcy może nie mieć sprzętu do obcięcia takiego futra - do rożnych rodzajów sierści, są różne ostrza (drogie jak pierun). No i dla królika będzie to ogromny stres - nie wspominając, że fryzjer bez doświadczenia może jej zrobić krzywdę - znam wielu ludzi niezadowolonych z obsługi, a psy wyszły z salonu z otarciami na szyi i zacięciami.

Moja Miska w ogóle kuwetę olewa, a na dupci ma futro dłuższe i takie jakieś kręcone - zawsze jej to podcinam zawczasu (łącznie z okolicami odbytu). Trzeba pamiętać, że królik się łatwo filcuje i futro się pierze z włosem, a nie pociera. Do suszenia dobra jest cicha suszarka i papierowe ręczniki.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Brudna pupa :(
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 19, 2012, 19:13:13 pm »
Obyło się bez większych nerwów i interwencji osób trzecich :) sfilcowane futerko ładnie wyszło, baaardzo dużo z puchatej dupencji wyskubałam, spokojnie do sporego jaśka wystarczy  :glupek: Teraz Shiva wielce obrażona, bo jak ja mogłam przy jej tyłku majstrować! Będzie jej wygodniej i muszę częściej jej ten trudno dostępny tyłek skubać, coby znowu takiej sytuacji uniknąć.