Buska jest żwawa i skoczna,szaleje po klatce wykańczając swoje piruety na łebku Autiego i już prawie nie kicha
,natomiast Auti..-no właśnie:jest taki autystyczny
-niby je,ale tylko trawę i zboże,suszek sam nie tknie,z sianem w pyszczku drzemie.Najchętniej by się tulił albo do opiekuna albo do Buski(dla której chwila w bezruchu to marnotrawstwo)i lizał.Dobrze,że chociaż przybiera na wadze.Ma kokcydiozę(dostaje Bactrim) i grzyba na nosku.Dalej go dokarmiam,choć niechętnie wciąga karmę ratunkową ze strzykawki