no mnie też zszokowało 4 kg .. bo fotkach nigdy bym tyle nie dała ..
chyba sporo za dużo co .
Jak na razie niestety ma tyle
,bo u ex-właściciela żywił się pszenicą,popcornem,a nawet w misce miał ciastko z posypką cukrową
,bez siana,bo "nie lubi".Obawiam się,że dość szybko(oby nie "za szybko")schudnie,bo mu moja kuchnia nie smakuje,zaakceptował z niej jedynie marchewkę,suszoną babkę szerokolistną,świeżą trawę i koniczynę
.Sądzę,po budowie,że powinien ważyć ok. 3kg i do tego powolutku zmierzamy
.