miniAZYL U MAŁGOSI – 3xP : przeczytaj, pokochaj, pomóż !

[Eni]

Maluszki rosną 
Kardamon z Imbirem już w domku stałym, niestety się tłuką 

Może po kastracji im minie?

[juta]

po kastracji bracia na 100% pokochają się na nowo;
ale do tego trzeba teraz czasu i cierpliwości 

[juta]

przesyłam ogromne podziękowanie Iwonie K. z Ostrowa Wlkp. za wsparcie dla azylowych uszaków 

Iwonko 

[Mazynka]

Kardamon i Imbir czytaj Bolek i Lolek, niestety przebywają osobno jeden zamknięty w klatce drugi biega na wolności i tak na zmianę, kolejne łączenie ich pod kontrolą kończy się niestety atakiem Bolka na Lolka - Imbira na Kardamona ... Mniejszy jest spokojniejszy i podchodzi do braciszka z pokojowym zamiarem, np. myciem uszoli, niestety braciszek atakuje od razu na jądra i po 3 próbach zaprzestaliśmy ... szkoda mi ich bo są pocieszne bardzo, ale do kastracji to i oni i my musimy się uzbroić w cierpliwość ;/ a to troszkę jeszcze potrwa a mnie czasem opadają recę bo Bolek nie lubi być w klatce i 4 rano jest szaleństwo ... gorzej niż z dziećmi

[Eni]

Kardamon i Imbir czytaj Bolek i Lolek, niestety przebywają osobno jeden zamknięty w klatce drugi biega na wolności i tak na zmianę, kolejne łączenie ich pod kontrolą kończy się niestety atakiem Bolka na Lolka - Imbira na Kardamona ... Mniejszy jest spokojniejszy i podchodzi do braciszka z pokojowym zamiarem, np. myciem uszoli, niestety braciszek atakuje od razu na jądra i po 3 próbach zaprzestaliśmy ... szkoda mi ich bo są pocieszne bardzo, ale do kastracji to i oni i my musimy się uzbroić w cierpliwość ;/ a to troszkę jeszcze potrwa a mnie czasem opadają recę bo Bolek nie lubi być w klatce i 4 rano jest szaleństwo ... gorzej niż z dziećmi

Takie są uroki posiadania dwóch młodych królików - byłaby zaprzyjaźniona parka albo choć dwa dorosłe, po zabiegach i byłoby łatwiej, a tak, nastolatki dadzą popalić...
Zaprzyjaźnianie jest dla ludzi o mocnych nerwach - sama wymiękam czasami przy tych moich rottweilerach

[juta]

no tak, Eni to wszystko przeżyła na sobie, więc doświadczenie ma bezpośrednie i najlepsze;
przy młodych królikach trzeba "wziąć na przeczekanie", gdyż dopiero kastracja rozwiąże problem agresji

[Mazynka]

Oby Pani Julitko kastracja wystarczyla puki co w domu rano i wiecorem szalenstwo bo jeden szaleje nw wolnosci, drugi szaleje w klatce. Tak jakby byli zgodni to szaleli by razem na torze przeszkod - lozko podloga klatka karton i znow podloga i tak wkolko:)

[juta]

Oby Pani Julitko kastracja wystarczyla .....

wystarczy! potem już tylko chwila wytrwałości w zaprzyjaźnieniu 

[BEATA.K.]

 hop...hop...co taka cisza 

co tam słychać w MAXI AZYLU    może jakaś fotorelacja 

proszę 

[joac]

Dołączam się do prośby Beaty

[MAS]

Ech,u nas wszystko po staremu ,uszaki śpią,jedzą,bobczą ...
Zamieszczam więc fotostory sprzed ponad miesiąca,gdy gościła jeszcze w moich progach Diana,która spacerowała z Sucharem
Pewnego razu Suchar postanowił jednak podwyższyć poziom adrenaliny i rozłożył klatkę Astora,a potem.. oj działo się działo
Na początek

Niczym w czasie średniowiecznych turniejów był i rozejm


uczta

a nawet i "coś" więcej

Diana kibicowała "zmaganiom" obu panów chcąc obdarzyć swoimi wdziękami zwycięzcę
Niestety dalej poszło jak z Goethego :"Pani,Twych wdzięków nie trzeba nam wcale".
To rzekłwszy,wleźli do jej klatki i ..nabobczyli (a i siur i to niejeden w rezydencji się znalazł )
Reasumując: króliczy dżentelmeni wyginęli u mnie jak dinozaury,choć potopu nie było tzn. nie wzywałam hydraulika

[joac]

Oj Małgosiu, jak Ty coś napiszesz, to można samemu spowodować potop

[Serika]

Śliczne Ale będę bronić honoru króliczych dżentelmenów! Jestem głęboko przekonana, że Teo docenia to, że Diana jest księżniczką w każdym calu i przepychać się z nikim nie zamierza A że z niego wrażliwy i subtelny facet, to księżniczka, jak sądzę, docenia jego. Co prawda Diana daje się sprowadzać na zła drogę i dołączyła do prawdziwie męskiej zabawy zatytułowanej Bitwa o Teren do Sikania (w chwili obecnej bitwa toczy się z postawionym przez Złą Czarownicę murem z przęsła zagrody), ale poza tym wysoka kultura kwitnie.

PS. Umowa adopcyjna podpisana, tylko muszę się zebrać, żeby iść na pocztę

[worrek]

A worrki spieszą donieść, że dostały od Ajsejam informację, iż w poniedziałek rusza kolejny konkurs, z którego dochód będzie przeznaczony na króliczki z miniazylu u MAS  serdecznie zapraszamy do zakupu losów

[MAS]

Śliczne  Ale będę bronić honoru króliczych dżentelmenów! Jestem głęboko przekonana, że Teo docenia to, że Diana jest księżniczką w każdym calu i przepychać się z nikim nie zamierza

Ale Teo jest u Ciebie .'Moi"panowie już by go przekonali,że tylko latynoski macho jest prawdziwym mężczyzną .Reszta to ciapy

[Serika]

Ale Teo jest u Ciebie usmiech2.'Moi"panowie już by go przekonali,że tylko latynoski macho jest prawdziwym mężczyzną icon_rolleyes.Reszta to ciapy niegrzeczny

Bo Teo to ciapa, ale nie chciałam tego głośno powtarzać, bo jeszcze usłyszy

[joac]

PS. Umowa adopcyjna podpisana, tylko muszę się zebrać, żeby iść na pocztę

Czyli decyzja już zapadła Bardzo się cieszę

A worrki spieszą donieść, że dostały od Ajsejam informację, iż w poniedziałek rusza kolejny konkurs, z którego dochód będzie przeznaczony na króliczki z miniazylu u MAS  serdecznie zapraszamy do zakupu losów

Świetnie! : Już sobie ostrzę ząbki

[BEATA.K.]

Mas: podobno śmiech to zdrowie-wobec tego będę Ci zawdzięczała idealne zdrowie   

Serika:   

co do konkursu, to ja też się bardzo cieszę 

[Aisejam]

Konkurs wystartował, kupować losy, kupować http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16543.msg502282.html#msg502282

[juta]

zabukowalam się na numerze 38 konkursu     ciekawe, czy szczęście przyniesie ?

A worrki spieszą donieść, że dostały od Ajsejam informację, iż w poniedziałek rusza kolejny konkurs, z którego dochód będzie przeznaczony na króliczki z miniazylu u MAS  serdecznie zapraszamy do zakupu losów

worrki - serdecznie dziękuję za ufundowanie nagrody 

i wszystkich raz jeszcze zapraszam do wzięcia udziału w konkursie