Enroxil to chyba enrofloksacyna? Ta bakteria to pasterella zdaje się, ale skoro niegroźny rodzaj, to nie jest źle. ACC mój Trusiak też dostawał, niedawno skończyłam dawać jej zastrzyki. Nie wiem, skąd ona to złapała, bo zaczęła kichać jak chorowała na e.cuniculi (maj) i kicha do teraz, miała dwa wymazy, każdy pokazał co innego, wzięła już mnóstwo antybiotyków, miała RTG i teraz już dałam sobie spokój (przynajmniej na razie). Oboje z Rubensem dostają teraz do pyszczków Imunoglukan na odporność - ona, żeby jej nabyła, a on, żeby się nie zarazić. A Eduś skąd ma ten katarek? Strasznie dużo forumowych królików (i znajomych w ogóle) ma z tym kichaniem problem. Dobrze, że Skampula się trzyma (sic!)