I Miszcz jeszcze zdążył nas przyjąć na szybciutkie wyciąganie szwów
(a dokładniej jednego, bo drugiego szwu Pasztecik postanowił pozbyć się samodzielnie
) .
Btw, ja z kolei chciałam wtedy zapytać, czy Twoje tymczasowanie ma związek z SPK
, ale nie zdążyłam! A tu proszę, jaka niespodziewajka.
Lecę w takim razie przeglądać Wasze zdjęcia na forum
,
Pozdrawiamy,
Magda i Pasztet-bez-jajeczny.