Świetny pomysł. Ja się nie załapię, bo nie należę. Ale poza tym, że można wygrać kasę dla Uszu, to dochodzi "edukacja społeczeństwa". Taki program oglądają pewnie całe rodziny, przy niedzielnym obiadku. Dzieci. Można przy tej okazji powiedzieć kilka ważnych rzeczy na temat opieki, traktowania uszaków, czy to, że królik to nie zabawka, którą kupuje się dzieciom, a później wyrzuca - brutalne, ale tak niestety jest. Może w ten sposób zostanie unikniętych kilka nieprzemyślanych zakupów, a tym samym kilka dramatów uszatków. Jestem za! Popieram!