Autor Wątek: UWAGA: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - zaginął królik [ŁAZY pod Warszawą]  (Przeczytany 25545 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sunny88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Najgorsze jest chyba to, że dom tej niemiłej pani oddziela dużą łąkę od takiej mniejszej, która jest między innymi domami, i wydaje mi się, że to tam powędrowała królinka. Ale pani jest czepliwa, psy szczekają i nie bardzo jest jak tam wejść. Chociaż nie wiem czy królik długo by tam pobył, skoro psy są blisko. Może właścicielka królika wie, na której łące lepiej szukać? Mój szofer już się na mnie denerwuje i nieszczególnie chce mu się ze mną chodzić po tych krzaczorach, twierdzi że po tylu dniach to bezsensu i mi stęka tam tylko. Szukam chętnych do pomocy!!! Razem mamy większe szanse, i Papa też. Informuję jeszcze raz, że jest możliwość zabrania kogoś z Warszawy, sami dojeżdżamy z Ursusa. Pomóżcie :(

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Sunny jest szansa. Tosiek ostatnio na spacerze zapadł mi sie pod ziemię i mimo że omal go nie zdepnęłam nie ruszył się o milimetr. Zojka jak słyszy psy też nie ucieka tylko zamienia się w posąg. Szkoda że nie mieszkamy bliżej :( Trzymam kciuki.

sonia

  • Gość
Trzeba wziasc ze soba wlascicielke krolinki,niech tez szuka..moze ona ma tez znajomych,rodzine i tez moga pomoc szukac.
W pierwszym poscie jest podany tel. mysle,ze to wlascicielki krolinki.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Na forum jest sporo osob z Warszawy, aż wstyd że nie chca pomoc :(

sonia

  • Gość
Na forum jest sporo osob z Warszawy, aż wstyd że nie chca pomoc :(
To samo pomyslalam. Warszawiacy obodzcie sie,,,pomozcie krolikowi!

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Ja jestem! Co prawda w tym momencie ciągne okropnie długi tydzień pracy od 10-21, ale gdyby było to poszukiwanie przed 10 tą, mogę jechać!
Po weekendzie, we wtorek mam wolne całe rano do 15-nastej i będę miała ręce do pomocy. Trochę to odległy termin, przepraszam, ale może by się udało?

A powiedzcie, czy było to zgłaszane do służb porządkowych jak straż miejska? Oni nam bardzo często podwożą króliki, może by dać i do nich wiadomość, ze trzeba poszukać królasa?

Czy ktoś dzwonił po pobliskich lecznicach? Bo czasem jak ludziki znajdują uszaka, to zanoszą do lecznicy.
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Mam info, że opiekun zostawił informacje w lecznicach. Jeśli możesz, przekręć, proszę, do SM - może faktycznie pomogą.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

sonia

  • Gość
Jeśli możesz, przekręć, proszę, do SM - może faktycznie pomogą.

Moze tez ta niemila pani,ktora tam mieszka zmieknie jak zobaczy,ze nawet SM szuka kroliczka.

Offline Sunny88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Dzisiaj niestety nigdzie nie pojedziemy - awaria samochodu. Planujemy ruszyć na dalsze poszukiwania jutro, wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy, możemy zabrać z Wawy kilka osób. Pomóżcie Papie! :(

sonia

  • Gość
Czy zglosil sie ktos do tej pory do pomocy?

Offline Sunny88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Poza milka37 - nie. Ale my w godzinach 8-16 jesteśmy niedostępni, chyba że chodzi o weekend, więc godzinowo nie mamy jak się razem zabrać :(

sonia

  • Gość
Poza milka37 - nie.
Niedobrze.....nie spodziewalam sie tego,myslalam,ze bedzie sporo osob chetnych pomoc tej biednej krolince placzek
Kazdy dzien dluzej jest na niekorzysc  kroliczka placzek

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Taka Warszawa wielka a nie ma kto pomóc ?? :(

sonia

  • Gość
Taka Warszawa wielka a nie ma kto pomóc ?? :(
Na dodatek  z tamtad jest duzo osob na Forum i glowna siedziba SPK:
To niewazne,ze krolik nie nalezy pod SPK,ale mozna mu tez pomoc..trzeba tylko chciec.

Offline Sunny88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Dzwonił ktoś już może do Straży Miejskiej?

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Ja z Lublina niestety i pojechać pomóc nie mogę, ale trzymam z całych sił kciuki za Papę. Ile dni temu zaginął/zaginęła?
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Sunny88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
jutro minie tydzień :(

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Soniu masz racje. Tyle ludzi w warszawie z forum, do tego siedziba spk..
Aż przykro się robi, powinni się wstydzic. Nie wiem czy nie chca pomoc, czy to znieczulica...

sonia

  • Gość
Nie wiem czy nie chca pomoc, czy to znieczulica...
Moze im sie nie spodoba,ale mysle,ze to i to.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Kochani, nie nakręcajcie się tutaj na Warszawiaków proszę, bo pracuję z ludźmi od roku i wiem, że serca mają ogromne. Zanim kogoś tak brzydko osądzicie pozaglądajcie może na profile ludzi i na to kiedy byli w ogole na forum. Można przecież zawsze porozsyłać pw z prośbą o pomoc, to na pewno bardziej zwróci uwagę, niż wątek, nawet sam link do wątku w pw by wystarczył. 

Nie jesteśmy tu po to, żeby osądzać ludzi, różne są powodu dla których nikt dotąd się nie odezwał, Dyskusja czy Warszawa sprawia, że ludzie tracą serca, czy może inne miejscowości, że ludzie tracą inne zdolności jest trochę bezcelowa i myślę, że może też zniechęcić. Ja przyznam szczerze, że wątek zauważyłam dopiero przedwczoraj, a to przecież długo po tym jak powstał.

Szczerze wątpię, zeby Warszawiacy nie chcieli pomóc, po prostu nie tędy droga.

Napiszcie proszę dokładnie kiedy jeździcie na łąkę, spróbuje się w pracy pozamieniać jakoś, żeby móc pomóc, a jak będą jakieś terminy podane, to porozsyłam też do ludzi, którzy z chęcią przyłożą rękę do poszukiwań.
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"