Autor Wątek: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie  (Przeczytany 19559 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 21, 2012, 13:06:58 pm »
Ja bede u dr Barana w przyszły wtorek z 2 parami moich uszu :) moge dopytac czy wrócili z tym biedactwem do niego. Pytanie na ile leki dostali i czy nie pojda w inne miejsce[np tam gdzie bliżej/taniej]

Pytanie tylkko czy jak dopytam dra czy on mi cos odpowie??? w sensieczymoze mi udzielic tego typu informacji
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2012, 13:10:57 pm wysłana przez klaudiapiwo »
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 21, 2012, 13:27:20 pm »
Nie może ci dać  danych osobowych właścicieli , bo mniemam ,że nikt nie oddałby królika komuś , kto przyszedł i powiedział ,że to jest jego królik. Chyba musieli to czymś udokumentować. Królik chyba nie ucieszył się na widok WłAŚCICIELI nie zamerdał ogonem , nie przybiegł radośnie do nich w podskokach jak pies. Więc dane w lecznicy powinny byc zapisane . Ja przynajmniej tak bym zrobiła i zapisała adres.To nie grzech zapytać ot tak a  prawa takze nie naruszysz.

To takze jest moje prywatne zdanie.

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 21, 2012, 13:43:52 pm »
Kto mówi o linczu? Ja zgadzam się z dziewczynami, że nie powinno się tego biedaka oddawać, wyglądał jak zgodzony i skrajnie zaniedbany królik. Sytuacja idealnie nadająca się do interwencji. Swoją drogą ciekawa jestem jak Ci właściciele udokumentowali, ze mały jest ich...Ja mam książeczki zdrowia wszystkich moich królików, wspólne zdjęcia i widnieje w bazie danych swojego weta...
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

sonia

  • Gość
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 21, 2012, 13:47:35 pm »
Jesli im zalezy na kroliku to jakim cudem on sie znalazl chyba kolo smietnika?

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 21, 2012, 13:50:28 pm »
Nie znam sie na prawie ale nie potrafię zrozumieć oddania zwierzaka w takim stanie...
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 21, 2012, 14:55:09 pm »
Jeden z moich królików, w dodatku raptem dwuletni, tez ma fatalną, matową sierść i rzadką na nogach. Taka juz jego uroda - był szczególowo przebadany nie raz przez doktor Rzepkę i jest zdrowy. Został przyniesiony w pyszczku przez kota, jak był malutki - byc moze odrzucony przez matkę z powodu swojego ogolnego nieciekawego wyglądu, potem dokarmiany sztucznie,  widocznie genetycznie cos z nim nie do konca jest ok.

Tak więc co do brzydkiej sierści sierotki z Krakowa nie wyrokowalabym jednoznacznie, ze to  z powodu zaniedbania. Odnosnie zębów - to juz inna sprawa - moze wlasciciele uznali, ze stary krolik juz tak ma, ze wypadają zęby, to tez wina slabego dostępu do weterynarzy znających sie na królikach. ale teraz mają juz odpowiednią wiedzę.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 21, 2012, 15:15:51 pm »
Ja bez skrępowania poszłam do osiedlowego weta zapytać czy sąsiadka od kici ze złamaną łapką była u niego. Odpowiedział mi i nawet prosił że jak oni nie chcą a ja wiem gdzie mieszkają, to żebym kociaka wykradła i przyniosła bo coś jeszcze miał zrobić przy następnej wizycie a oni nie przyszli, bo nie zapłacili za poprzednią...
Tutaj też bym zapytała. A może ludzie zrozumieli i leczą malucha?

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 21, 2012, 15:18:54 pm »
A głodzenie, trzymanie na balkonie, kiedy na zmianę mamy burze, wichury albo tropikalne upały?
Akurat w Krakowie króliki mają "urodzaj"  wetów, więc tym się takiego zaniedbania nie da wytłumaczyć.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 21, 2012, 15:39:30 pm »
ja bym sugerowała tak czy siak poczekac. od razu sie nic nie ustali, a nuz sami sie zgłoszą i oświeceni przez dr otocza mala lepsza opieka
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

sonia

  • Gość
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 21, 2012, 16:45:38 pm »
zanim oni sie oswieca to krol juz pokica za TM. Zabrac krola poki nie bedzie za pozno.

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 21, 2012, 17:27:01 pm »
Serce się kraje. Klaudiapiwo - jak tylko będziesz coś wiedziała, napisz.... Wydaje mi się, że zagłodzony królik na śmietniku to nie tylko kwestia 'wydostania' się z balkonu :(.

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 21, 2012, 17:42:52 pm »
Zgadzam sie z Sonia
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline Kamisia900

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 873
  • Płeć: Kobieta
  • zakróliczona 4ever
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 21, 2012, 19:58:35 pm »
Pewnie to ile oni go szukali, ze on tak wygląda?  ??? >:(
Przecież to nie kwestia paru dni...  Oby zaczeli o niego dbać :(

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: [KRAKÓW] Znaleziona ledwo żywa sierotka prosi o wsparcie
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 09, 2012, 12:04:52 pm »
Kochani, czas na podsumowanie finansowe tej niecodziennej historii.
Na wstępie bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za taki odzew i zainteresowanie - po raz kolejny pokazaliście, że Wam zależy i można na Was liczyć w ciężkich chwilach :bukiet

Na apel na forum odpowiedziało kilka osób:
Agata K. 50 zł
Joanna C. 40 zł
Jarosław P. 100 zł
Alicja P. 20 zł
Elżbieta P. 15 zł
Irena F. 20 zł
Aneta G. 15 zł
Aneta M. 20 zł
Magdalena S. 30 zł

W sumie na rzecz Sierotki wpłynęło więc 310 zł.

Zapytałam darczyńców, na co chcieliby przeznaczyć wpłacone pieniążki i tak:

30 zł na króliki z Dolnego Śląska,
100 zł na miniazyl u Małgosi,
20 zł na leczenie Miriam Horacego i Jagody.
Bardzo dziękuję :*

Pozostali darczyńcy prosili o przeznaczenie na inne króliczki w zależności od uznania :*, zatem pozostałe 160 zł pomoże opłacić zaległe faktury w lecznicach :bukiet

Równolegle podczas pierwszego spotkania Krakowskiej Grupy Inicjatywnej "Spontan" ;) odbyła się niepubliczna zbiórka na cel Sierotki - uzbieraliśmy 295 zł, a ponieważ po nagłym zwrocie akcji nikt nie chciał zwrotu pieniędzy, zostaną one przeznaczone na opłacenie części sterylizacji Fantazji i Sigmy odebranych od terrarysty.

Bardzo serdecznie dziękuję :bukiet
bośniak
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan