Autor Wątek: Bezustanne tracenie sierści  (Przeczytany 9583 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Bezustanne tracenie sierści
« dnia: Wrzesień 05, 2013, 22:48:48 pm »
Cześć.
W tym roku linienie daje nam w kość. Po raz pierwszy Milka razem z Łatkiem zaczęli tracić sierść kępkami - aż do samej skóry, kiedy się skubało. Jednak nie byłam tym zaniepokojona, bo wiem, że czasami tak jest.
Jest tylko jeden problem - tracą sierść w kółko. Ja ich wyskubuję, sierść im odrasta, po czym znowu można wyskubywać. Teraz właśnie proces się powtarza trzeci raz z rzędu u Milki, drugi u Łatka (później zaczął gubić sierść), a ja jestem mocno zaniepokojona. Skóra jest zdrowa, nie ma żadnych zmian, zaczerwień. Ostatni raz skubałam ich raptem miesiąc temu, a teraz znowu widzę, że trzeba.

Nie wiem co mam robić, pomóżcie mi proszę.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline szprotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 215
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 05, 2013, 23:46:21 pm »
może im w diecie czegoś brakuje?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2013, 23:54:44 pm »
Ale czego? Wydaje mi się, że dietę mają odpowiednią. Dostają też siemię lniane. Ech :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 06, 2013, 10:12:52 am »
hej, mnie to trochę pachnie jakims problemem albo z krwii [limfy] albo ze skory... nie jestem lekarzem, ale jest w tarnowskich gorach sicca lub dr moroz w rybniku - może warto byłoby podjechać... chociaż upewnisz się ze nic im nie jest..
ja tak miałam z lata - zaczela nadmiernie drapac się po uszach i miała zaczerwienienie - stwierdziłam no nie, nawrot grzybicy z która do mnie przyszla... tylko od czego? no i poszlam do dra i okazało się ze ma za dużo woskowiny w uchu i trzeba było uszy wymyc preparatem :)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 06, 2013, 11:09:36 am »
Oba na raz nie mogą mieć raczej problemów hormonalnych,np.z tarczycą,czy autoimmunologicznych,zresztą takie problemy rzadko występują u króli.
Jeśli nie ma pasożytów,zapaleń bakteryjnych,itp.to może rzeczywiście jakiś niedobór,np.cynku.
Może podawać im pestki z dyni,słonecznika?My mieliśmy podobne problemy w zeszłym roku i do dziś nie wiem,co je powodowało-czy to,że króle domowe mają z reguły zaburzone linienie(centralne ogrzew.,klimatyzacja,itp.),czy niedobory.Ale dostają dość często pestki z dyni i słon. od tamtego czasu.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 06, 2013, 11:11:59 am »
mi jeszcze wetka buraka polecała - mniej linieją ponoć ale nie wiem na ile to prawda bo ona nie jest króliczym wetem. Buraka daję bo nie zaszkodzi :P
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 06, 2013, 11:19:48 am »
Może coś w tym jest,bo moje jedzą buraczki,a daję im,bo lubią.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 06, 2013, 11:41:20 am »
moje tez uwielbiają ale w sumie zawsze go jedzą i nie mam porównania: linienie przed burakiem i po :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 06, 2013, 11:52:07 am »
Pestki z dyni czy słonecznika mogę podać, czemu nie, nie wiedziałam, że mają jakiś wpływ na linienie ;)
Buraczków niestety nie lubią, chyba że suszone, ale takie to pewnie się nie liczą.

Tak piszecie i jedna myśl mi przyszła do głowy - pasożyty. Długo walczyliśmy z robactwem, króle były odrobaczane kilka razy z rzędu, różnymi środkami, na ostatnim badaniu w bobkach wyszły jeszcze jakieś pojedyncze nicienie, ale wetka powiedziała, żeby dać im spokój, bo całkiem będą mieć wyjałowione organizmy. Jak myślicie?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 06, 2013, 12:04:20 pm »
My Milaka zawsze do skutku odrobaczaliśmy,Leon i Chili nie miały nigdy nicieni,ale oni często biorą Panacur.
Można podać Bio-Lapis dla królików(probiotyk,prebiotyk,witaminy,elektrolity,enzymy)w saszetkach.
Jest dostępny w "Swiat4lap".

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 06, 2013, 12:05:15 pm »
Kochana ostatnim razem też sie przeraziłam . bo Murzynka mi nagle wyliniała .. no okres może 3 dni .. :/ i miała łyse placki na grzbiecie . Leciałam do Sicci i 2 razy była sprawdzana na pasożyty . pod mikroskopem i wszystko okej . a potem miaął badania laboratoryjne których wynik też nie wykazał żadnych grzybów , bądź też bakteri . :) więc u mnie myśle . iż było to reakcją na brane wcześniej antybiotyki :)

ps. co do Sicci .
Synergia . Bytom . ul ... ( jeśli będziesz zainteresowana to podam Ci na priv , bo nie wiem czy mogę tak oficjalnie :DD :) tam jest remontowane wszycho . jedź masz ją na wyciągnięcie ręki :)
ja śmigam z Żor . także mam kawałek :P a jestem często :lol co ja bym dała , żeby była tak blisko :DD



Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 06, 2013, 12:15:50 pm »
Tak, chyba przejadę się do Sicci, adres mam, bo pytałam :) Martwią mnie te pasożyty. To muszę pozbierać bobki :)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 06, 2013, 12:36:13 pm »
jedź jedź. !! i napisz co i jak :)

dodam , ze u mnie też przechodzili Cheyletieloze . :/ i myślałam że to nawrót .

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 06, 2013, 15:54:31 pm »
Polecam słonecznik, Semirowa sierść jest lśniąca i gładka, a i kłaczki wypadające jakby mniejsze.
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 06, 2013, 17:29:02 pm »
My już po wizycie, króle przebadane od stóp do głów ;)
Walki z robalami ciąg dalszy, mam nadzieję, że teraz skutecznie. Oprócz tego mamy preparat witaminowy, żeby uzupełnić ewentualne braki.

O tych pestkach z dyni i słonecznika nie wiedziałam, zaszkodzić nie zaszkodzi, więc dostaną od czasu do czasu ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline szprotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 215
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 07, 2013, 00:29:50 am »
dynia, podobno, pomaga na robaki (wg. medycyny domowej ;)) także może i pomoże podwójnie :P

Offline Kic

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1760
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 07, 2013, 16:39:53 pm »
mnie to trochę pachnie jakims problemem albo z krwii [limfy] albo ze skory
Klaudia, rozwiniesz?

Offline anetkas

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2638
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Bazyl
  • Za TM: kot Kajtek, chomiczki Bruno i Muffinka, ukochana Klementyna 25.01.18 ❤
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2013, 19:58:57 pm »
Walki z robalami ciąg dalszy, mam nadzieję, że teraz skutecznie. Oprócz tego mamy preparat witaminowy, żeby uzupełnić ewentualne braki.
To znaczy, że jednak były robale? Moje też bardzo tracą sierść i zaczęłam się martwić :(

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bezustanne tracenie sierści
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 07, 2013, 20:46:19 pm »
Były, były, ale ja się tego spodziewałam akurat, bo ostatnio nie wykurzyliśmy ich do końca :)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."