Do przytuliska jutro przyjeżdża Basza, czekamy też na "leśną radomiankę" Pyrkę. W międzyczasie na kastracji i przechowaniu będziemy mieć 4 pary uszu z FPK. Robi się tłoczno, no ale jakoś damy radę. Bardzo prosimy o WO dla moich podopiecznych, bo ilościowo stan się zwiększa a finansowo cieniutko oj cieniutko.