a może ktoś zaufany ze Śląska, Małopolski, dolnośląskiego czy opolskiego przechowa te kosze? Transport do malopolski mamy codziennie, a do Wrocławia co 2 tygodnie. Bardzo proszę o pomoc. Ja mogę przechować awaryjnie, dam papu, ciepłę posłanko w klatce i głaski o ile pozwolą, u mnie sa bezpieczne, ale nie na dłuźej niż tydzień.