Dzisiaj jadąc samochodem z mamą przez podwrocławski Kiełczów niedaleko drogi ujrzałam małe, puchate nieszczęście... Ma ono około 3-4 miesiące, jest zabiedzone, brudne i... Brakuje mu połowy uszek
Bida otrzymała imię Maksiu. Jest spokojny, nieagresywny - musiał wcześniej przebywać wśród ludzi, ale został wyrzucony - mimo braku uszek jest przepiękny. Ładnie zjada sianko, babkę, do tego "rzucił" się na wodę...
Bardzo prosimy o pomoc! Zaraz udam się do weterynarza po Advocate, bo jego futerko jest posklejane, brudne i pewnie ma przyjaciół. A to dopiero początek wydatków związanym z leczeniem malucha.
Pomoc jest Maksiowi bardzo potrzebna, prosimy o wsparcie poprzez wirtualną adopcję i wpłaty na konto SPK z dopiskiem "dla Maksia z Wrocławia"
Oczywiście Maksiu jutro lub pojutrze trafi do weterynarza w celu określenia jego stanu zdrowia. Miejmy nadzieję, że będzie miał apetyt, bo strasznie czuć mu kości
króliczek przebywa na korytarzu, ponieważ nie jest przyzwyczajony do ciepła - w mieszkaniu kichał, choć może to spowodowane jakimś choróbskiem...
A tu zdjęcia pięknego Maksia:
A może chcesz przygarnąć Maksia Bez Uszek? Bardzo prosimy o wirtualne przygarnięcie królisia - maluch będzie potrzebował sporo odpowiedniego pożywienia i ewentualnego leczenia....
Prosimy
Zmiana tematu watku na prosbe autorki.
Tocha