Dobra, wstawiam zdjęcia, bo podobno tylko u mnie wyglądają tak okropnie.
Bobek/Brutal/Nobel, już sama nie wiem jak on się nazywa:
Muka:
Pysia (aż chciałam napisać Tosia
):
No i maluszki.
Wypuść naas:
A teraz nas wpuść, bo my tak strasznie chcemy jeść:
Krzaczkowo-dzikusowa miłość:
Białaski klony:
Nie chcesz nam dać jeść, to zjemy ci buty: